Kilka cennych informacji o tym jak sprawdzić jakość przeprowadzanych prac na budowie [ARTYKUŁ SPONSOROWANY]

Sytuacja wygląda nieco inaczej, gdy domu nie budujemy samodzielnie, ale kupujemy jako gotowy projekt od dewelopera. Tak naprawdę nie mamy wówczas aż takiego wpływu na to, co dzieje się na budowie. A szkoda, bo przecież niejednokrotnie zrobilibyśmy coś inaczej, coś byśmy poprawili, czy przerobili.

W przypadku, kiedy kupujemy dom od dewelopera to on zatrudnia ekipy budowlane, inspektorów i całą resztę brygady do pomocy.

My jednak nie musimy stać z założonymi rękami, przede wszystkim możemy poprosić dewelopera o ich referencje. Na ich podstawie albo pozostawić ekipę albo poprosić dewelopera o pewne zmiany.

To, czy bezpośrednio wejdziemy na teren budowy zależy tylko i wyłącznie od dewelopera. Nie ma jednak co liczyć na jego wolną wolę, ale wyraźnie zaznaczyć ten podpunkt już podczas podpisywania umowy przedwstępnej.

Jeśli nasz deweloper nie będzie miał nic do ukrycia, nie powinien sprawiać nam w tej kwestii żadnych problemów.

W niektórych przypadkach znani i szanujący się deweloperzy na rynku, dla poszerzenia grona odbiorców organizują nawet dni otwarte budowy, podczas których możemy zobaczyć jak postępują prace.

Co mówi nam plac budowy o ekipie budowlanej?

Z budową jest tak jak z porządkiem w domu, jeśli panuje na niej bałagan, materiały są porozrzucane w różnych miejscach to nie świadczy to dobrze o budowlańcach. Przede wszystkim źle zabezpieczone materiały, mogą ulec zniszczeniu pod wpływem różnych zmian atmosferycznych czy po prostu od urazów fizycznych.

Ponadto przed budową powinniśmy zauważyć wyraźna tablicę informacyjną z określeniem kto prowadzi prace, nazwa firmy itp.

Czytaj również: Dlaczego nie opłaca się budować bez pozwolenia?

Jak sprawdzić wnętrze budynku?

Mieszkania oddawane lokatorom do użytku w tak zwanym stanie deweloperskim należy bardzo dokładnie sprawdzić. Oczywiście najlepiej zrobią to dla nas fachowcy za pomocą odpowiednich narzędzi. Sami jednak przy pomocy poziomicy oraz miarki również sprawdzimy to, co najważniejsze.

Co sprawdzamy?

• Przekątne pomieszczeń,

• Rozmieszczenie gniazd i włączników,

• Przy białym montażu stan wszystkich podłączonych urządzeń,

• Stan wylewki betonowej.

Czytaj również: Nowe wcielenie tradycyjnego domu

Niestety, to co najistotniejsze czyli ogrzewanie oraz instalację wodną sprawdzimy dopiero podczas użytkowania mieszkania. To wówczas może bowiem dojść do nieoczekiwanych zalań czy zacieków.

Warto jednak zabezpieczyć takie okoliczności w umowie. W ten sposób zapewnimy sobie ewentualną naprawę bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Ogólna zasada przy zakupie nieruchomości mówi o tym by, być czujnym z każdej strony. Jeśli mamy wątpliwości pytajmy dewelopera. Nie pozostawiajmy nawet cienia wątpliwości zanim nie podpiszemy końcowej umowy.

Jeśli nie czujemy się specjalistami w dziedzinie budowlanej poczytajmy kilka informacji na forach zanim udamy się na rozmowę z deweloperem. Nie uczyni to z nas fachowców, ale przynajmniej poszerzy nasze horyzonty.

Opracowanie: Dom.Money.pl