Mieszkanie w ponad stuletniej kamienicy

Wehikuł czasu 

Choć temat mieszkania w kamienicach jest bardzo szeroki i poruszany był wielokrotnie, wciąż można go uznać za niewyczerpany. Tym razem analitycy z Grupy Emmerson postanowili „przenieść się w czasie” przeszukując rynek wyłącznie pod kątem budynków starszych niż wiek.

Oczywiście, na rynku oprócz budynków po renowacji czy rewitalizacji, wciąż znajduje się mnóstwo  takich, które wyczekują na swój remont od kilku czy nawet kilkunastu lat. Choć pojawia się tu kwestia bezpieczeństwa przebywania w takim budynku, dla wielu „pasjonatów” samo stwierdzenie, że posiada się mieszkanie w ponad stuletniej kamienicy znacznie wyraźniej trafia do świadomości.

Świadkowie historii

Bazując na danych zawartych w ogłoszeniach zamieszczonych w serwisie otoDom.pl przekonamy się, jakie pieniądze podążają za tym specyficznym budownictwem. W pierwszej kolejności przyjrzymy się rynkowi nieruchomości sprzedawanych od właściciela-mieszkańca, a następnie oferta zostanie urozmaicona o mieszkania zrewitalizowane przez inwestora. W niektórych przypadkach w kilku zdaniach nawiążemy do historii kamienic, które z pewnością były świadkiem wielu historycznych wydarzeń.

Czytaj również: Większe zyski deweloperów

Wśród wybranych ogłoszeń dostrzegamy, że w sprzedaży pojawiają się nie tylko kamienice mające sto lat, ale nawet ponad trzysta! Znalezione w bazie mieszkania nie wymagają kapitalnego remontu, jedyne nakłady należy ponieść na odświeżenie mieszkania lub dostosowania go pod własne potrzeby.

Każdy z tych budynków niesie za sobą wieloletnią historię, przez co prawnie funkcjonują jako zabytki. Szczególną uwagę można zwrócić na kamienicę przy ul. Kościelnej w Warszawie znaną jako Pałac Chodkiewiczowej, czy też kamienica Łowczanki. W XIX w. był to jeden z najbardziej eleganckich domów czynszowych (przeznaczonych na wynajem). Choć w trakcie wojny kamienica uległa pożarowi, ocalały jej mury. Budynek został odnowiony w latach 50-tych.

Nowe życie historycznych budynków

Ekspert serwisu otoDom.pl, Agata Polińska przypomina, że o ile stan mieszkania można zmienić już przy niewielkich nakładach, o tyle kwestia stanu technicznego budynku jest znacznie ważniejsza i przede wszystkim bardziej kosztowna. Dlatego też wybierając mieszkanie w kamienicy należy się przede wszystkim sugerować stanem konstrukcji, instalacji czy elewacji budynku.

Zauważamy, że na rynku pojawia się coraz więcej deweloperów pracujących nad poprawą wizerunku starych, podniszczonych kamienic. Przeprowadzają totalną rewitalizację budynków, a nowo powstała oferta z reguły dedykowana jest klientom o zasobniejszym portfelu. O tym, że takich projektów nie brakuje na rynku świadczą inwestycje zamieszczone przez inwestorów w serwisie otoDom.pl. Kilka z nich przedstawiamy w poniższej tabeli.

Czytaj również: Warszawa - centrum Europy

Najwięcej takich obiektów pojawia się w centrach najstarszych miast w Polsce, co oczywiście jest pochodną charakteru budownictwa. Inwestorzy muszą zmierzyć się z nie lada zadaniem, bowiem w swoich pracach nierzadko muszą zmierzyć się z uwagami konserwatora zabytków, który chciałby zachować jak najwięcej elementów poprzedniego charakteru budynku.

Mieszkanie w historycznej kamienicy może być oryginalnym wyborem w stosunku do wciąż rosnącej puli standardowego budownictwa przenikającego coraz bliższej centrum miasta. W wyborze kupujący powinien kierować się w pierwszej kolejności stanem technicznym budynku, co może zapobiec niezaplanowanym kosztom związanym z późniejszą administracją obiektu.