Monumenty śmieszne, dziwne, brzydkie i na wyrost

Monumenty śmieszne, dziwne, brzydkie i na wyrost

Warszawa nie ma szczęścia do pomników. Przeważają pokraki estetyczne, pokurcze z brązu, realistyczne nudy. Nawet jeśli rzeźby są po akademicku poprawne, to okazują się niepoprawne politycznie. I są zrzucane z cokołów jak Feliks Dzierżyński w 1989 r., którego w 2001 r. zastąpił na pl.

 

 Bankowym wieszcz Juliusz Słowacki, ujęty w pozie nieco podobnej do poprzednika. Nie brakuje osób, zwłaszcza w środowiskach patriotycznych, które marzą, by Warszawa stała się Paryżem Północy. Kreślą łuki triumfalne albo buławy prawie na miarę wieży Eiffla. Ci, którzy wierzą bardziej w pracę u podstaw, stawiają pomnik ławki szkolnej. Uwiecznienia doczekał się nawet tasiemiec.

 

Czytaj więcej...

2015-01-23
Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19159 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 345

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >