W 5 krokach jak zabrać się za kupno mieszkania

Po pierwsze: zgromadź wkład własny

Nadchodzący rok zapowiada duże zmiany na rynku mieszkaniowym. Wymagana wysokość wkładu własnego wzrośnie do 20% wartości nieruchomości. Może to stanowić trudną do przekroczenia barierę – dotychczas konieczne było uzbieranie jedynie 15% całej kwoty. Nie jest to jednak powód, dla którego musimy spieszyć się z nabyciem własnego M. Jeśli nie udało nam się zgromadzić pieniędzy, korzystniej będzie odłożyć na jakiś czas decyzję zakupową. Uzbieranie wyższego wkładu własnego daje szansę obniżenia marży kredytu. 

Po drugie: zweryfikuj sytuację finansową

Choć w przypadku zakupu nieruchomości wybór konkretnego sezonu niewątpliwie ma znaczenie, to jednak decydująca powinna być świadomość naszej aktualnej sytuacji – przede wszystkim tej finansowej. Dobrze będzie zastanowić się, czy mieszkania i kredyty będą tańsze. Już sama kwestia zmian w zasadach udzielania kredytu hipotecznego to argument, dla którego warto zdecydować się na zakup jeszcze w tym roku. Musimy dysponować nie tylko środkami na wkład własny, lecz także na opłaty bieżące – spłatę kredytu czy koszty eksploatacji. Nie zapominajmy również o kosztach dodatkowych, takich jak ubezpieczenie, taksa notarialna czy podatki.

Po trzecie: poznaj plan przestrzenny okolicy

Jeśli interesuje nas określona lokalizacja, kupno nieruchomości pod koniec roku może być trafioną decyzją. Możliwe, że deweloper nie będzie realizował kolejnych inwestycji w tym miejscu. Spróbujmy dowiedzieć się, jaki jest plan zagospodarowania przestrzeni. To także dobry czas na sprawdzenie czasu dojazdu do pracy w pogorszonych warunkach atmosferycznych.

Po czwarte: sprawdź szczegóły oferty

Zima to również właściwy czas, gdy chcemy zweryfikować izolację budynku. W mroźny dzień łatwiej ocenić, czy okna są szczelne, a ściany wystarczająco utrzymują ciepło. Istnieje też duża szansa, że pod koniec roku będziemy mieli do dyspozycji szeroki wachlarz ofert.
W miastach niemałą część kupujących stanowią studenci, którzy wolą nabyć swoje pierwsze lokum, zamiast tracić pieniądze na wynajem. Niewielu jednak decyduje się na zawarcie takiej umowy z końcem roku, stąd w przeciwieństwie do miesięcy letnich, wybór mieszkań może być większy. Również w przypadku potrzeby skorzystania z usług firmy remontowo-budowlanej przy pracach wykończeniowych nie powinniśmy mieć dużego problemu, gdyż sezon zimowy charakteryzuje się mniejszą liczbą zleceń w tej branży.

Czytaj również: Warto poznać specyfikę lokalnego rynku nieruchomości, przed zakupem mieszkania

Po piąte: porównaj dane z poprzednich lat

Dobrze jest też przyjrzeć się, jak wyglądały statystyki sprzedaży mieszkań w ostatnich miesiącach 2014 i 2015 roku. Według raportu firmy REAS, w IV kwartale ubiegłego roku na rynku nieruchomości mieszkalnych odnotowano ponad 9% wzrostu w odniesieniu do III kwartału. Liczba mieszkań pozostających w ofercie zmniejszyła się. Dla Wrocławia IV kwartał 2015 roku przyniósł wzrost sprzedaży o prawie 24%.

– Koniec roku to korzystny okres na kupno mieszkania. Możliwość zakupu lokalu w promocyjnej cenie to argument, który dla wielu okazuje się być decydującym. W 2016 roku decyzja ta może być napędzana również perspektywą wyższego wkładu własnego. Porównując wyniki osiągnięte na rynku nieruchomości w samym III kwartale 2015 i 2016 roku, możemy spodziewać się wzrostu sprzedaży nieruchomości – komentuje Jakub Orski, specjalista ds. sprzedaży wrocławskiego dewelopera WPBM „Mój Dom”. – Przy takiej decyzji nie należy się jednak spieszyć. Podstawowym kryterium będzie zweryfikowanie swoich możliwości finansowych, znalezienie nieruchomości spełniającej nasze oczekiwania, zrobienie rozeznania, czy mieszkania mają jeszcze szansę potanieć – dodaje Orski.

Przede wszystkim bezpieczeństwo

Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się pospieszyć zakup własnego M, czy odłożymy tę decyzję na przyszły rok, warto pamiętać o odpowiednim zabezpieczeniu transakcji. Najlepiej będzie zdecydować się na takie mieszkanie, które jest już gotowe do odbioru. Możemy również wybrać lokum z rachunkiem powierniczym, co uchroni nas przed utratą pieniędzy
w razie ewentualnego bankructwa dewelopera. Dzieje się tak dlatego, że bank wypłaca deweloperowi pieniądze dopiero po zawarciu aktu przenoszącego własność mieszkania.

Czytaj również: Kupujemy mieszkanie od dewelopera - jak zabezpieczyć własne pieniądze w 3 krokach