Humor o budowlańcach

« Powrót do grupy: Robimy instalację elektryczną

13 maja 2022, 22:24

Zgadzam sie: good 0 bad

Na budowie:
- Ile razy mam powtarzać, że w pracy nie pijemy?
- A kto tu niby pracuje Panie Majster?


Przyjeżdża kierownik na budowę.
Patrzy, a tam wielki dół o średnicy 10 m i głęboki na jakieś 100 m.
Zagląda do niego i stwierdza, że na samym dole świeci się wielka żarówa.
- Co to ma być?! - pyta brygadzistę.
- No jak to co? Wszystko zgodnie z rysunkami! - odpowiada ten, pokazując papiery.
Inspektor bierze rysunek, odwraca go o 180 stopni i wrzeszczy:
- K**wa, to przecież jest latarnia!




Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu.
Spotyka go szef i pyta:
- Nie lepiej byłoby na taczce?
- Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie.





zarządzanie nieruchomościami

Zgłoś | Cytuj | Link
Reklamy Google

Komentarze

Dodaj komentarz

Zarejestruj się przez Facebook

Adres e-mail nie bedzie prezentowany w serwisie budnet.pl

Zaloguj się. Nie posiadasz jeszcze konta w serwisie budnet.pl? Załóż je już teraz w mniej niż minutę.

 Kolor:  Rozmiar:

Obrazek nieczytelny? Wygeneruj nowy


Ostatnio na forum

Czytaj też

Społeczność budnet.pl ma już 19129 użytkowników

Użytkownicy online (2)

gości: 348

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >