Janpul

« Powrót do grupy: Nieruchomość od dewelopera

Stron: 7 ▾ Skocz do strony
◂◂  ◂  4 5 6 7  ▸

12 marca 2018, 15:38

Zgadzam sie: good 0 bad

Użytkownik Gość: Elusia napisał: Zastanawiam się co masz Carl na myśli i w którym to jest
niby miejscu. możesz pokazać zdjęcia? Zainteresowało
mnie to. Nie do końca wiem co deweloper ma to tego i
dlaczego zrzucasz winę na niego (przy założeniu że jest
to prawda). Zarezerwowałam mieszkanie w II etapie i
rozmawiałam z kilkoma osobami. Deweloper wywiązał się ze
wszystkich zobowiązań. Przypominam, że jest coś takiego
jak fundusz remontowy i że budynek użytkowany ma to do
siebie, że zaczyna się ruszać i zmieniać. Na tyle na ile
zapoznałam się z funkcjonowaniem administracji to nie
sądzę, żeby deweloperowi w ogóle ktoś to zgłosił :)
Użytkownik Gość: Elusia napisał: Zastanawiam się co masz Carl na myśli i w którym to jest
niby miejscu. możesz pokazać zdjęcia? Zainteresowało
mnie to. Nie do końca wiem co deweloper ma to tego i
dlaczego zrzucasz winę na niego (przy założeniu że jest
to prawda). Zarezerwowałam mieszkanie w II etapie i
rozmawiałam z kilkoma osobami. Deweloper wywiązał się ze
wszystkich zobowiązań. Przypominam, że jest coś takiego
jak fundusz remontowy i że budynek użytkowany ma to do
siebie, że zaczyna się ruszać i zmieniać. Na tyle na ile
zapoznałam się z funkcjonowaniem administracji to nie
sądzę, żeby deweloperowi w ogóle ktoś to zgłosił :)


Widać, że kompletnie nie znasz się na tym, o czym piszesz. Jesteś niedouczona. Deweloper powinien usunąć usterki, które pojawią się w ciągu pięciu lat od sprzedania mieszkania. Wystarczy porozmawiać z mieszkańcami osiedla Nowe Miasto Pruszków i Atrium jak Dev leci w kulki. Sypiące się płytki z balkonów i elementy elewacji wpadające do ogródków.

Zgłoś | Cytuj | Link
Reklamy Google

3 kwietnia 2018, 13:58

Zgadzam sie: good 0 bad

Ach uwielbiam tę polską mentalność i wytykanie innym "jesteś niedouczona" :) Ogólnie gratuluję poziomu dyskusji lub jej braku. Skąd pomysł, że ktoś wygłasza opinie nie wiedząc/lub nie rozmawiając z kimś mieszkającym w inwestycji? Tym bardziej jak pani pisze, że ma informacje OD SIEBIE? Co ludzi, to opinii :) Ja nie lubię tych krążących widmo historii. A odnośnie dewelopera to jeśli mas jakieś złe doświadczenia, to możę rozwiąż swój problem, a nie zatruwaj innym życie na forum? Miłego dnia!

Zgłoś | Cytuj | Link
Reklamy Google

4 maja 2018, 14:40

Zgadzam sie: good 0 bad

Wczoraj byłem osobiście na Nowe Miasto Pruszków. To prawda, że ten blok zamieszkały niecałe 2 lata strasznie popękał, poważnie. Tynk strukturalny (baranek) na słupach przy balkonach odpada całymi płatami. Potwierdzam również z rozmów z mieszkańcami, że słaba jest jakość wykonania tego bloku. Mieszkania wewnątrz również mają pęknięcia, co powiedzieli mi sami właściciele. Na budowie 2 i 3 bloku w dniu 3 maja praca trwała, sami Ukraińcy. Widziałem też na własne oczy jak oni płytki układają na balkonach, pozamiatał szczotką (aż się kurzyło) i bez gruntowania takiego podłoża kleił płytki nasz kolega zza wschodniej granicy. Warto też zwrócić uwagę na bardzo małą ilość miejsc postojowych pod chmurą (bo te w garażu już dawno sprzedane). 3 maja w południe, gdzie większość wyjechała (patrząc po zajętości garaży podziemnych)dostępnych miejsc wokół bloku nr 1 była 15 sztuk.

Odnośnie tej upadłości developera to coś jest na rzeczy bo sąd rejonowy w Warszawie ds. upadłości zabezpieczył jednak 15 lutego 2018 majątek developera i przydzielił im nadzorcę sądowego by patrzył im na ręce, sami popatrzcie:
http://www.krs-online.com.pl/msig-5425-7798-o.html

Dla mnie to będzie zbyt śliski krok i zabieram swoją opłatę rezerwacyjną (1000pln).

Zgłoś | Cytuj | Link

9 maja 2018, 16:57

Zgadzam sie: good 0 bad

Oj widzę, że spokoju Wam to nie daje i dalej ktoś opłacony musi rozpowszechniać te nieprawdziwe informacje. Nie czujesz, że taki nieuczciwy marketing jest niepoważny? Co to za zdanie "zabieram swoją opłatę rezerwacyjną" - c'mon, serio? :D Przecież to całkowicie opłacony komentarz!
Myślę, że wystarczy się wybrać i zobaczyć inwestycję na żywo i to mówi samo za siebie. A ilość sprzedanych mieszkań sama się broni.

Zgłoś | Cytuj | Link

9 maja 2018, 20:57

Zgadzam sie: good 0 bad

No to Cię zmartwię Kiciaaa, bo nie opłacony. Byłem tam w długi weekend majowy dwa razy. Rozmawiałem z mieszkańcami. Mam zdjęcia wrzucić tych pęknięć? To, że pracują tam głównie Ukraińcy to też opłacone? To, że jest problem ze znalezieniem wolnego miejsca pod blokiem po południu to sami mieszkańcy mi powiedzieli. Blokiem zarządza firma namaszczona przez developera i czynsz (z ogrzewaniem,śmieciami na 1 osobę i zaliczką na wodę) wynosi niecałe 12pln/m2 zaś 8-9pln/m2 u innego developera nieopodal, ale nazwy nie powiem, bo zaraz będzie, że opłacone. Na KRS tez opłaciłem wstawienie takiego info? Rozumiem, że sąd też przekupiłem, żeby developerowi tak pro-forma przydzielił gościa co ma patrzeć im na ręce. Chyba miał ku temu jakieś przesłanki? Mów co chcesz, rób co chcesz, ale myśleć trzeba rozsądnie, do czasu prawomocnego oddalenia wniosku upadłościowego nikt trzeźwo myślący w to nie wejdzie. To mój ostatni komentarz.

Pozdrawiam,
Ten opłacony

Zgłoś | Cytuj | Link
Reklamy Google

15 maja 2018, 10:59

Zgadzam sie: good 0 bad

Czy ktoś wie coś więcej o płynności finansowej go developera? Z tego co ustaliłem to działka na której buduje to użytkowanie wieczyste, developer nie kupił jej, zapłaci tylko koszt użytkowania za 2-3 lata a później użytkowanie przejdzie na właścicieli mieszkań. Wniosek o upadłość został oddalony przez sąd, jednak wyrok nie jest prawomocny jeszcze a to trochę się może ciągnąć. Developer na budowę zaciągnął kredyt na 80% kosztów w 3 bankach. Hipoteka na księdze wieczystej opiewa na prawie 40 mln złotych. Ciekawe czy spłaci to do czasu oddania budynku do użytkowania (początek 2019). Czy ktoś wie jak zweryfikować to czy nie pojawiają się kłopoty w banach? BIK to zbyt oczywiste. Obecnie developer ma niecałe 40 mieszkań sprzedanych z 114 (ma na nie umowy developerskie wpisane do KW działki).

Tomek

Zgłoś | Cytuj | Link

15 maja 2018, 12:48

Zgadzam sie: good 0 bad

Jeszcze jedno. Developer prowadzi rachunek powierniczy otwarty bez żadnych gwarancji bankowych czy ubezpieczeniowych, więc w razie problemów finansowych taki rachunek nie zabezpiecza środków wpłacanych przez nabywców w całości. To co może być zabezpieczone, to środki z ostatnio wpłaconej transzy, bo poprzednie transze zostały już developerowi wypłacone zgodnie z postępem budowy.

Tomek

Zgłoś | Cytuj | Link

14 czerwca 2018, 17:28

Zgadzam sie: good 0 bad

Panie Tomku, widzę że bardzo Deweloper nadepną Panu "na stopę". Pisze Pan takie bzdury, że zastanawiam się w jaki celu, ktoś kto nie chce kupić ma czas na angażowanie się w czarny pijar, a może znajdę Pana na forach innych deweloperów (może taki "sport"). Wypisuje Pan bzdury o użytkowaniu wieczystym, a to taka pozostałość po poprzednim ustroju i pół Warszawy jest na tej "własności" wybudowana i proszę mi uwierzyć, że nikt przy zdrowych zmysłach nie kupił by terenu za grube miliony na 2-3 lata, a co do terminów użytkowania (które jest wydawane na 99 lat, a później przedłużane na kolejne 40 lat) - to możne Pan je znaleźć w każdej umowy deweloperskiej i nie jest to tajemnicą (mogę wysłać na priv) lub wystarczyć zadzwonić do biura sprzedaży i dostanie Pan wzór mailem.
Radzę doczytać, i nie wypisywać takich bredni, bo staje się Pan niewiarygodny. Ja kupiłam już 2 mieszkania (jedno mam w pierwszym budynku , drugie będziemy odbierać w wakacje - byliśmy już oglądać i jest wszystko ok) i nie wiem z kim Pan rozmawiała w maju odnoście zarządcy, ale na początku tego roku zmieniliśmy zarządcę wybranego przez Dewelopera, na firmę z Pruszkowa i koszty są na taki samym poziomie jak na mieście, a na miejscu postojowym nawet jest taniej (20 zł) :) Usterki w naszym budynku są sukcesywnie już usuwane, a ja jak miałam w mieszkaniu, to usunęli zgodnie z terminem w umowie :) Zyczę Panu miłego dnia :)

Zgłoś | Cytuj | Link

3 lipca 2018, 20:24

Zgadzam sie: good 0 bad

Tomku, widzę, że na merytoryczny komentarz nie jest Ci już tak łatwo odpowiedzieć. NIe podoba mi się czarny pijar i nie rozumiem dlaczego konkurencja w ten sposób sobie pogrywa. Nie lepiej skupić sie na swojej pracy i działalności?
Tymczasem Janpul raczej ma się świetnie - skończyli II etap Nowego Miasta Pruszków i odbyły się dni otwarte. Trzymam za nich kciuki, bo dzięki takim firmom Pruszków nam rozkwita :)

Zgłoś | Cytuj | Link

12 sierpnia 2018, 12:03

Zgadzam sie: good 0 bad

To fakt, że w Pruszków się dzięki takim deweloperom rozwija. Ale nic dziwnego, bo przecież mieszkania są x tańsze niż w Warszawie + dojazd jest naprawdę dogodny. Warszawie ciężko kupić w tych pieniądzach mieszkanie w takim standardzie- nawet jeśli szukamy czegoś małego pod inwestycję.

Zgłoś | Cytuj | Link

Stron: 7 ▾ Skocz do strony
◂◂  ◂  4 5 6 7  ▸


Komentarze

Dodaj komentarz

Zarejestruj się przez Facebook

Adres e-mail nie bedzie prezentowany w serwisie budnet.pl

Zaloguj się. Nie posiadasz jeszcze konta w serwisie budnet.pl? Załóż je już teraz w mniej niż minutę.

 Kolor:  Rozmiar:

Obrazek nieczytelny? Wygeneruj nowy


Ostatnio na forum

Czytaj też