Kot w mieszkaniu

Ja też kiedyś nie mogłam przekonać się do kotów bo całe życie miałam w domu psy ale teraz mam dwa i nie wyobrażam sobie bez nich życia. Staram się im dostarczać wszystko , co najlepsze aby rosły zdrowo i niczego im nie brakowało. Ponieważ obie są wysterylizowane to kupuję im specjalną karmę royal canin sterilised pełnowartościowy pokarm dla kotów po sterylizacji, dla zahamowania apetytu oraz dostarczenia potrzebnych składników odżywczych.

Kot musi mieć w mieszkaniu specjalne zdzieraki, w przeciwnym wypadku wszystko poniszczy.

To się nazywa profesjonalnie drapak :D. Faktycznie, trzeba go od razu kupić.

Nie wiem jak można się zachwycać kotem. To nie to co pies, bo kot potrafi być przebiegły. Niby wzbudza zaufanie, ale wystarczy chwila nieuwagi i zwędzi coś z kuchni. Te zwierzęta są moim zdaniem fałszywe i nie warto im ufać.

I właśnie w tym ich urok, że są nieprzewidywalne. Kot wbrew pozorom nie wymaga aż takiej opieki jak pies. Kuweta, pełna miska i trichocat z vetexpert. To pasta na odkłaczanie, którą podaję mojemu sierściuchowi. To wbrew niektórym bardzo sympatyczne zwierzęta.

U mnie jest w mieszkaniu pies z kotem. Często się wspólnie bawią, ale kot ma swoje zabawki, których psu ruszać nie wolno :) Bo jak coś ruszy to od razu po nosie dostaje :)

Super sprawa. Uwielbiam koty w mieszkaniu :D
---
extra sources

Sam mam dwa sierściuchy w swoim domku i odkąd je mam każdy dzień zaczął wyglądać inaczej. Oczywiście kotki jak każde inne zwierzęta wymagają zadbania.

Ja tez się zastanawiam nad kotkiem ,tylko, że mam juz psiaka :(
see offer

A jakiego masz pieseła? Mój znajmy ma wielkiego labladora i zestaw kotów. I powiem że najbardziej poszkodowany jest pies bo żaden kot nie chce się z nim bawić.