Gdzie kupić stół bilardowy?

tu www.dmt24.pl znajdziesz dobre stoły bilardowe w rozsądnej cenie:) do tego możesz dokupić nakładkę na stół i będziesz mógł grać na nim w tenisa stołowego lub cymbergaja. mój znajomy ma taki stół bilardowy i jest zadowolony. polecam!:)

to taki wielofunkcyjny w sumie ten stół bilardowy? fajna sprawa w sumie i oszczędzone miejsce w sumie trzy w jednym :)

tak to wygląda http://www.youtube.com/watch?v=ED2VfwKj-3M :)

Z tego co się orientuję to całkiem fajne stoły bilardowe produkuje firma Proya Sport, przede wszystkim są niedrogie i porządnie wykonane, więc jeśli ktoś nie myśli o profesjonalnej grze, tylko chce sobie pograć ze znajomymi to będą jak znalazł. Obsługa firmy doradzi podczas zakupu, a wraz z dostawą pomogą wnieść stół. Cenowo wypadają atrakcyjnie na tle konkurencji.

SKlepy sportowe mają taki sprzet, wiem, bo kupowałam tak kiedyś piłkarzyki (które teraz na strychu wylądowały :/), ale możesz spróbować kupić przez ogłoszenia - na tych , zaglądałam specjalnie mają kilka uzywanych stołów, w całkiem niezłym stanie, za mniejsze pieniądze niż w sklepie.

o fakt stół bilardowy jest bardzo ciekawym rozwiązaniem, żeby fajnie spędzać czas, ze znajomymi, weszłam na tą stronę proya i przyznam, że stoły wyglądają na solidne, ale jeszcze mam pytanie takie bardziej konkretne, który stół z oferty moglibyście polecić ?

A tutaj szukałeś: http://vita.biz.pl. Ja mam stąd stół do tenisa stołowego, ale mają więcej sprzętów w ofercie. Z doświadczenia wiem, że lepiej zadzwonić, bo produkty ciągle się zmieniają, może beda miec coś co Ci sie spodoba.

o jaaaa stół do bilarda w domu, świetna sprawa ;) może i ja się skuszę. Przeglądałam różne strony, ale przyznam szczerze, że jednak najbardziej przekonuje mnie oferta sklepu proya. Całkiem dobrze te stoły się prezentują, a do tego nie są jakoś strasznie drogie.

No świetna sprawa,ale do tego trzeba mieć odpowiednią przestrzeń oraz budżet. Tańsze są z reguły za około 2 tyś zł w dół- jeżeli myślimy o używanych.

panda pisze:WAM, jeszcze jedno. Piszesz: dzniwe, że prof. Popczyk jest za demokracją energetyczną, a jednocześnie polega na silnym państwie. W moim pojęciu te dwie rzeczy wcale nie są ze sobą sprzeczne. Zwolennik państwa, ktf3re nie wycofuje się ze swoich funkcji koordynacyjnych, niekoniecznie musi obstawać przy scentralizowanych systemach energetycznych, skoro dostrzega określone przewagi rozproszonych. W ogf3le pytanie ile państwa, ile rynku musi być za każdym razem rozstrzygane w odniesieniu do konkretnej sytuacji. I odpowiedź za każdym razem może być inna. A co do chińskiej demokracji metalurgicznej :) Ja nie wiem, czemu to Chinom nie wyszło. Może dlatego, że nie da się uzyskać dobrej jakości stali w domowym czy podwf3rkowym piecyku? A dobrej jakości energię w domowym wiatraku czy panelu można. Jakość i suma energii w systemie jest zawsze ta sama, obojętne czy pochodzi z jednego dużego źrf3dła, czy kilkudziesięciu małych. Dochodzą kwestie transportu: rudy, wytopionej stali W przypadku energii nie ma tego problemu: sieci przesyłowe raz zbudowane po prostu są, wystarczy się podłączyć. Tak że mam wrażenie, że i w sprawie celowości rozwiązań rozproszonych nie da się niczego powiedzieć raz na zawsze, w odniesieniu do wszystkich dziedzin. To tak okiem zainteresowanego laika:)