
Wzrost na europejskich giełdach.
W poniedziałek giełdy europejskie rosły zgodnie z oczekiwaniami. Obrona minimów sprzed kilku sesji dodała bykom więcej animuszu.
Czytaj dalej
Potwierdzenie dobrej koniunktury gracze odnaleźli w publikowanych wczoraj danych makro dotyczących produkcji przemysłowej w strefie euro w kwietniu, która wzrosła o 9,5 r/r. Był to największy wzrost od początku zbierania danych na ten temat, czyli od 1991 roku. Pozytywne informacje napłynęły także z Grecji, która wczoraj rozpoczęła reformy oraz kontrolę swoich finansów publicznych. Indeksy na giełdach w Londynie, Frankfurcie i Paryżu wzrosły odpowienio o 0,74%, 1,28% i 1,98%.
Wczorajsza sesja na GPW była czwartą z rzędu wzrostową sesją. Indeks WIG20 zakończył notowania wzrostem o 1,07% i znalazł się powyżej 2400 punktów. Oznacza to, że wskaźnik dużych spółek znajduje się tuż poniżej szczytu z końca maja, którego przebicie otworzyłoby drogę do dalszych wzrostów. Bardzo udaną sesję ma za sobą również złoty, nasza waluta umocniła się we wtorek do euro o 0,8%, które kosztowało 4,07 zł. W przypadku dolara złoty zyskał ponad 2%, a kurs USD/PLN znalazł się na poziomie 3,32 zł. Na rynku surowcowym warto odnotować mocny wzrost cen ropy, której baryłka wczoraj kosztowała blisko 75 dolarów. Wszystko na skutek spekulacji o zwiększonym zapotrzebowaniu na surowiec przez USA, co dodatkowo potęguje zbliżający się okres wakacyjny.
Wczorajsza sesja na Wall Street trochę rozczarowała. Słabo wyglądała szczególnie końcówka, indeksowi S&P500 nie udało się przebić wsparcia na poziomie 1105 punktów, co w pewnym stopniu obnażyło słabość byków. Ostatecznie wskaźnik na zamknięciu stracił 0,18%. Minimalnie na plusie sesję zakończył indeks Nasdaq (+0,02%). Czwarty dzień z rzędu rosły natomiast dzisiaj rano rynki azjatyckie, a miał na to wpływ m.in. wzrost wskaźnika wyprzedającego dla chińskiej gospodarki.
Po serii zwyżek indeksy dotarły w rejon istotnych oporów, które będą sprawdzianem siły popytu. Dodatkowo w ciągu następnych dni pojawi się mnóstwo danych makroekonomicznych, które mogą zadecydować o losach tej batalii. Na GPW indeks WIG20 ma przed sobą poziom 2433 punktów (najwyższe zamknięcie z 31 maja), którego przebicie może oznaczać dalsze wzrosty, w przeciwnym razie rynek powinien powrócić do konsolidacji.
Maciej Dyja
DK Notus
Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność.
Wczorajsza sesja na GPW była czwartą z rzędu wzrostową sesją. Indeks WIG20 zakończył notowania wzrostem o 1,07% i znalazł się powyżej 2400 punktów. Oznacza to, że wskaźnik dużych spółek znajduje się tuż poniżej szczytu z końca maja, którego przebicie otworzyłoby drogę do dalszych wzrostów. Bardzo udaną sesję ma za sobą również złoty, nasza waluta umocniła się we wtorek do euro o 0,8%, które kosztowało 4,07 zł. W przypadku dolara złoty zyskał ponad 2%, a kurs USD/PLN znalazł się na poziomie 3,32 zł. Na rynku surowcowym warto odnotować mocny wzrost cen ropy, której baryłka wczoraj kosztowała blisko 75 dolarów. Wszystko na skutek spekulacji o zwiększonym zapotrzebowaniu na surowiec przez USA, co dodatkowo potęguje zbliżający się okres wakacyjny.
Wczorajsza sesja na Wall Street trochę rozczarowała. Słabo wyglądała szczególnie końcówka, indeksowi S&P500 nie udało się przebić wsparcia na poziomie 1105 punktów, co w pewnym stopniu obnażyło słabość byków. Ostatecznie wskaźnik na zamknięciu stracił 0,18%. Minimalnie na plusie sesję zakończył indeks Nasdaq (+0,02%). Czwarty dzień z rzędu rosły natomiast dzisiaj rano rynki azjatyckie, a miał na to wpływ m.in. wzrost wskaźnika wyprzedającego dla chińskiej gospodarki.
Po serii zwyżek indeksy dotarły w rejon istotnych oporów, które będą sprawdzianem siły popytu. Dodatkowo w ciągu następnych dni pojawi się mnóstwo danych makroekonomicznych, które mogą zadecydować o losach tej batalii. Na GPW indeks WIG20 ma przed sobą poziom 2433 punktów (najwyższe zamknięcie z 31 maja), którego przebicie może oznaczać dalsze wzrosty, w przeciwnym razie rynek powinien powrócić do konsolidacji.
Maciej Dyja
DK Notus
Powyższy tekst jest wyrazem osobistych opinii i poglądów autora i nie powinien być traktowany jako rekomendacja do podejmowania jakichkolwiek decyzji związanych z opisywaną tematyką. Jakiekolwiek decyzje podjęte na podstawie powyższego tekstu podejmowane są na własną odpowiedzialność.
Źródło: Żarówka PR i Marketing / budnet.pl
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Państwo i biznes: sojusz na rzecz bezpieczeństwa w... Liczba postów: 13 Grupa: Aktualności
- materace sklep Liczba postów: 14 Grupa: Trudne tema... Co sądzicie o takich poradach przed zakupem materaca - https://bia24.pl/kategorie/dom-i-zdrowie /jakie-materace-do-lozka-sa-dobrym-wybor em-poznaj-6-wskazowek-dla...
- Jak prowadzić biznes w XXI wieku - czym jest elast... Liczba postów: 136 Grupa: Aktualności Temat błędów w reklamie to coś, o czym powinien przeczytać każdy, kto planuje kampanię – nawet małą. Artykuł, na który ostatnio trafiłem, fajnie wszystko podsum...
- wyrzynarka którą wybrać? Liczba postów: 3 Grupa: Trudne tema... Jeśli szukacie brzeszczotów do wyrzynarek, to polecam odwiedzenie strony Chle-Mar https://www.chle-mar.pl/ Mają szeroki wybór i bardzo konkurencyjne ceny. Ja os...
- Sposób na zdrowie Liczba postów: 611 Grupa: Trudne tema... W jaki sposób staracie się dbac o swoje żeby? świadectwa energetyczne Katowice