Czy Łódź stanie się kolejnym miastem biznesu?

Czy Łódź stanie się kolejnym miastem biznesu?

Warszawa i Kraków od lat przyciągają biznesmenów oraz studentów, którzy później osiadają na stałe, a także sporą grupę osób, które przybywają do większych miast za pracą i zyskują miano tak zwanych słoików. Do wyżej wymienionych metropolii dołączają także Wrocław i Poznań. Miasta te kojarzą się z silnym rozwojem, szansą na lepsze życie, mieszkanie, pracę czy własny biznes. A co z Łodzią? Czy trzecie co do liczby mieszkańców miasto w Polsce wypłynie na szeroką wodę i stanie się czymś więcej, aniżeli miejscem kojarzonym ze szwalniami i szkołą filmową? Czy stanie się kolejnym miastem biznesu?

 

Łódzka moc przyciągania…

W ubiegłym roku Łódź odwiedziło ponad milion turystów, z których 134 tys. to goście z innych państw. Jest to o 25 procent więcej niż w roku poprzednim. Do najpopularniejszych atrakcji należą bezsprzecznie ulica Piotrowska oraz Manufaktura. Ponadto, industrialna Łódź, jako jedyne polskie miasto, znalazła się w rankingu dziennika New York Times – „The 45 Places to Go in 2012″.

 

 

Jednak Łódź zaczyna przyciągać nie tylko turystów, ale też i sfery biznesowe. Sprzyjać temu niewątpliwie będzie teraz też fakt, iż miasto to po raz kolejny otrzymało  od międzynarodowej agencji Standard and Poors dobrą ocenę ratingową BBB+.  Specjaliści docenili wysoką zdolność do regulowania zadłużenia Łodzi i jej atrakcyjność inwestycyjną. Po przeprowadzeniu dokładnego audytu, agencja ratingowa ocenia jako stabilne perspektywy na przyszłość, co daje także impuls dla rynków kapitałowych pokazując, że miasto jest wiarygodne finansowo i warto tu inwestować. Przygotowane przez specjalistów symulacje związane ze wzrostem gospodarczym i PKB w mieście, szacowanym  na 6 proc. w 2015 r. i tyle samo w roku kolejnym,  potwierdzają więc słuszność strategii przyjętej przez Łódź.

Opierając się na prognozach zawartych w raporcie Standard and Poors można bez wątpienia stwierdzić, że duże projekty infrastrukturalne, które zakończą się w 2016 roku, podniosą dodatkowo atrakcyjność miasta i zatrzymają negatywne trendy demograficzne. Poczynione inwestycje zwiększą możliwość pozyskiwania nowych miejsc pracy, co pozwoli zarówno zatrzymać obecnych mieszkańców, jak i przyczyni się do napływu nowych – komentuje Piotr Zamkotowicz, przedstawiciel spółki Goldar Investments (kapitał brytyjski), która zainwestowała w rewitalizację kamienic w centrum Krakowa i właśnie w Łodzi.

 

Nowy blask Piotrkowskiej

Ulica Piotrkowska to miejsce najczęściej odwiedzane przez turystów w Łodzi. Jej 4,2km długości czyni ją najdłuższą ulicą handlową w Europie.  Jednak na Piotrkowską przyciąga turystów nie tylko ogromna ilość sklepowych i restauracyjnych witryn czy Aleja Gwiazd, ale przede wszystkim jej architektura i niepowtarzalny klimat. To szlak zróżnicowany pod względem budownictwa.

Można tu odnaleźć kamienice o unikatowo zdobionych elewacjach, będących wynikiem mieszania się stylów, zjawiska charakterystycznego dla dziewiętnastowiecznej zabudowy tego miasta. Ogromne wrażenie robią domy-pałace z końca XIX wieku, łączące motywy historyczne, klasyczne, klasycystyczne, romantyczne i modernistyczne. Dawne trendy architektoniczne mieszają się z współczesnym budownictwem, tworząc tym samym niepowtarzalny charakter przestrzeni miejskiej Łodzi.

 

 

Obecnie stare kamienice zyskują nowe życie. Wśród ciekawych przykładów warto wymienić chociażby kamienicę przy Piotrkowskiej 120, będącą przykładem udanego programu remontowego prywatnych kamienic, za sprawą którego dostarczane są na rynek małe mieszkania uzupełniające ofertę developerów i wpisujące się w zapotrzebowanie rynku. Nieruchomość ta zwana dzisiaj „STOPKLATKA” szczyci się faktem, że to właśnie tutaj 115 lat temu uruchomiono pierwszy w Polsce stały kinematograf.

 

Czytaj również: Warszawa rośnie w nowe biurowce

 

Obecnie prowadzony jest remont tej ulicy, który ma zakończyć się w czerwcu. Za niespełna 50 mln zł Łódź stworzy swoiste połączenie galerii handlowej i mega-atrakcji turystycznej.  Nowe, salonowe oblicze deptaka Piotrkowskiej, przy którym znajduje się kilkaset sklepów, restauracji, punktów usługowych i hotelowych. To wehikuł, który zmieni oblicze Łodzi, zalążek do inwestowania w modernizację śródmiejskiej tkanki mieszkaniowej przyciągającej nowych mieszkańców i nowy biznes. Inwestycja w rewitalizację Piotrkowskiej sięga 48.5 mln zł. To na pozór duża kwota, a stanowi „tylko” 1.2% wydatków miasta na rok 2014. Roczne wydatki  Łodzi to 4 mld zł.

W promocję odnowionego deptaka aktywnie włączają się przedsiębiorcy, restauratorzy, artyści i organizatorzy licznych eventów. Stąd mnogość i różnorodność wydarzeń, które zaplanowano tam w najbliższym czasie. To miejsce zawsze tętniło życiem, a dzięki rewitalizacji ta energia powraca ze zdwojoną siłą. Jak ocenia Piotr Zamkotowicz, Piotrkowska stanie się nie tylko czymś w rodzaju centrum handlowego, ale unikalną mieszanką galerii handlowej i architektonicznej atrakcji turystycznej.

Zamieszkaj w Łodzi !

Z najnowszych danych GUS wynika, że w pierwszym kwartale tego roku w województwie łódzkim odnotowano 86,3% wzrost liczby mieszkań, których budowę rozpoczęto w okresie styczeń-marzec 2014r.  

Porównując dane z pierwszego kwartału 2013r. do analogicznego okresu w roku w bieżącym, ilość mieszkań oddanych do użytkowania wzrosła o 27,9%. Świadczy to o ożywieniu na rynku nieruchomości w Łodzi. Deweloperzy jak i biznesmeni odkrywają potencjał tego miasta. Można zaobserwować zarówno powstawanie zupełnie nowych inwestycji, jak i trend związany z rewitalizacją kamienic. Mieszkanie w centrum miasta to nie tylko prestiż i wygoda. To również mądrość inwestycyjna, dbałość o wzrost zainwestowanego kapitału i minimalizacja ryzyka. Dlatego też Łódź przyciąga inwestorów, także tych z kapitałem zagranicznym, szczególnie teraz, gdy renowacji poddawana jest główna ulica, wzdłuż której rozciągają się tak liczne kamienice.

 

 

 

Łódź ma ogromny potencjał, jednak nadal jakby słabo odkryty. Wysokie oceny w raportach międzynarodowych, coraz większe zainteresowanie turystów, zaangażowanie władz administracyjnych w rewitalizację miasta, a przy tym jakże niskie ceny nieruchomości. Porównując ceny ofertowe mieszkań w Łodzi, Warszawie i Krakowie, można łatwo przekalkulować, że za cenę jednego mieszkania w stolicy, czy w Grodzie Kraka można w Łodzi nabyć aż dwa w ścisłym centrum, a perspektywy rozwoju osobistego i biznesowego są tu wręcz nieograniczone – mówi przedstawiciel spółki Goldar Investments, która zrewitalizowała  apartamenty Piotrowska 120. 

 

Czytaj również: Raport na temat rynku komercyjnego w Polsce w I kwartale 2014 roku

 

Potwierdzają  to również analitycy rynku nieruchomości. Jak wynika z najnowszego notowania Indeksu Cen Transakcyjnych (styczeń  – marzec 2014r.), opracowywanego na podstawie transakcji dokonanych przez klientów Home Broker i Open Finance, nominalnie najwyższe ceny mieszkań są niezmiennie w Warszawie - średnio 6966 zł za mkw., w Krakowie to 6285 zł za mkw., a w Łodzi zaledwie 3672 zł za mkw. Jak podaje portal Domy.pl, ceny za metr kwadratowy w Łodzi rozpoczynają się już od 2656 zł. Różnice są kolosalne, a warto przy tym zwrócić uwagę, że Łódź jest trzecim pod względem wielkości miastem w Polsce.


Wypłyń na morze biznesowych możliwości…

Łódź i jej region rozwija się coraz mocniej biznesowo. Inwestorzy zagraniczni stawiają na tą lokalizację, zasoby i perspektywy wzrostu. Swoje siedziby ma tam prawie 200 przedsiębiorstw zagranicznych i tych z kapitałem zagranicznym. W tym 100 firm, z których każda zatrudnia ponad 50 osób, co w ogólnym podsumowaniu daje imponujący wynik jeśli chodzi o lokalne zatrudnienie.

 

 

Jednym z czynników decydujących o rosnącej popularności Łodzi, jako lokalizacji centrów nowoczesnych usług biznesowych jest fakt, że miasto dysponuje wysoko wykwalifikowaną kadrą i dużą populacją studentów. Obecnie uczy się tutaj 110 tysięcy studentów, w tym około tysiąc obcokrajowców, których liczba wciąż rośnie. Wśród łódzkich uczelni znajdują się: uniwersytet, dwie wyższe szkoły techniczne, pięć ekonomicznych, uniwersytet medyczny, aż cztery szkoły artystyczne oraz kilkanaście niepublicznych  szkół wyższych. Taka ilość studentów i zagęszczenie uczelni przynosi miastu wielu wykwalifikowanych specjalistów, którzy będą stanowili doskonałych pracowników, jak również tych, którzy postawią na własny biznes, dając zatrudnienie kolejnym osobom. Wszystko to dzięki coraz większym szansom, jakie oferuje miasto.

Łódź niewątpliwie jest miastem, w którym warto mieszkać i pracować. Położenie geograficzne, niskie stawki rynkowe za metr kwadratowy nieruchomości, nowe miejsca pracy, nowe perspektywy – to przewaga nad innymi metropoliami. Klimat i dynamika zmian wskazuje na to, że wystarczy kilka lat aby pod względem jakości życia i możliwości oferowanych mieszkańcom to miast przegoniło niejeden ośrodek w tej części Europy.

2014-05-23
Źródło: 365 PR / budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19158 użytkowników

Użytkownicy online (3)

gości: 322

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >