Eksperci komentują obniżkę stóp

Eksperci komentują obniżkę stóp

Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy o 0,75 pkt proc. - co to oznacza dla kredytobiorców? Czytaj dalej

Wracamy do rekordowych stóp z 2003 roku

Aleksander Paszyński, Dom Kredytowy Notus

Rada Polityki Pieniężnej już po raz trzeci z rzędu zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych. Po listopadowych 0,25 pkt proc. i grudniowych 0,75 pkt proc. w styczniu mamy cięcie o kolejne 0,75 pkt proc. Oznacza to znaczne zbliżenie się do historycznego minimalnego poziomu stóp procentowych z marca 2003 roku (chodzi o 4 proc. notowane 1.03.2003 r.). Patrząc na zachowanie stawek WIBOR przy poprzednich decyzjach rady, teraz nie należy się spodziewać spadku tego indeksu dokładnie o 75 pkt. bazowych.

Poprzednie podwyżki pokazywały, że WIBOR zachowywał ok. 20-procentową rezerwę w stosunku do poziomów wyznaczanych przez RPP.

Przy niepewnej obecnie sytuacji gospodarczej i sprzecznych prognozach dotyczących np. PKB zachowany zostanie ten wentyl bezpieczeństwa – WIBOR osiągnie tym samym poziom 4,40 – 4,43.

Warto zwrócić uwagę, że obecnie poziomy stóp procentowych w głównych gospodarkach światowych osiągnęły historyczne minima. Analitycy spodziewają się, że w dalszym ciągu możliwe będzie ich obniżanie (przede wszystkim w strefie euro).

U nas na następne decyzje co do wysokości stóp trzeba będzie poczekać do najbliższej prognozy inflacyjnej w czerwcu br. Jednak można oczekiwać, że rok 2009 wyznaczy nowe historyczne minima, jeżeli chodzi o wysokość stóp, a poziom 3,5 proc. wydaje się prawdopodobny.

Jeśli chodzi o konsekwencje ubiegłotygodniowej decyzji RPP dla kredytobiorców, powinno to oznaczać obniżenie rat dla kredytów złotowych.

Policzyliśmy, że przy kredycie w wysokości 300 tys. zł, zaciągniętym na 30 lat, przy 30-procentowym wkładzie własnym, rata powinna się zmniejszyć o ok. 150 zł miesięcznie (dotąd 1847 zł).

Przy obecnej polityce banków dotyczącej marż kredytów w walutach obcych różnica pomiędzy zaciągnięciem zobowiązania w rodzimej walucie a kredytem w euro lub franku szwajcarskim jest praktycznie niezauważalna. Przy tych samych założeniach wymienionych wyżej miesięczna rata kredytu we franku szwajcarskim wyniosłaby 1588 zł, a w euro – 1705 zł.

 

Obniżka stóp nie zawsze przynosi niższą ratę

Karol Wilczko, dyrektor zarządzający Comperia.pl

– Po decyzji RPP główna stopa referencyjna wynosi 4,25 proc. w skali roku. W jakim stopniu ta obniżka wpłynie na raty kredytowe? Przeprowadziliśmy symulacje przy założeniu, że rynkowa stopa WIBOR obniży się dokładnie o tyle, o ile spadła stopa referencyjna NBP. Kalkulację wysokości rat prezentujemy na przykładzie kredytu o wartości 300 tys. zł, zaciągniętego na 30 lat i przy średniej marży 1,4 pkt proc.

Dzisiaj trzymiesięczny WIBOR wynosi 5,31 proc. Gdyby stopy rynkowe spadły o 0,75 pkt proc. (czyli tak jak stawki urzędowe), oprocentowanie obniżyłoby się do 5,96 proc., a miesięczna rata do 1790,94 zł.

Jaka różnica dzieli raty kredytów złotowych i zaciągniętych we frankach szwajcarskich? Do porównania przyjęliśmy kredyt we frankach o tej samej wartości, uruchomiony w styczniu 2008 roku i wypłacony po kursie 2,12 zł. Rata takiego kredytu to dzisiaj 1559,10 zł. Zakładając spadek stopy WIBOR o 75 pkt bazowych, raty obydwu kredytów zrównałyby się dopiero przy kursie franka na poziomie 3,43 zł.

Sprawdziliśmy też, o ile musiałaby spaść stopa WIBOR, żeby rata kredytu zrównała się z naszym modelowym kredytem we frankach – doszłoby do tego przy poziomie 3,4 proc. W kontekście atrakcyjności kredytów złotowych RPP ma więc jeszcze przestrzeń do obniżek.

Kiedy klienci odczują ulgę w postaci niższych rat kredytowych? To już zależy od treści umowy z bankiem. Z reguły oprocentowanie kredytu jest uzależnione od trzymiesięcznej stawki WIBOR, modyfikowanej przez bank właśnie w takich odstępach czasu. Bywa jednak, że podstawą oprocentowania jest stawka sześciomiesięczna, a nawet dwuletnia. Klienci mogą więc odczuć zmiany nawet po tak długim okresie lub

– paradoksalnie – nie odczuć ich w ogóle, jeżeli w tym czasie rynek się zmieni o 360 stopni. Niektórzy klienci mogą znajdować się w jeszcze mniej komfortowej sytuacji, jeśli w przypadku ich umów kredytowych oprocentowanie jest ustalane decyzją zarządu banku. W tym wariancie decyzja RPP o obniżeniu stóp procentowych nie musi skutkować obniżeniem kosztu obsługi hipoteki.

Źródło: Rzeczpospolita

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian