Euro zaczyna wypierać franka

Choć stopy procentowe w Polsce są teraz niskie, kredyty w złotych nadal są wyraźnie droższe niż w walutach obcych.

Według zestawienia serwisu Comperia.pl klient zainteresowany pożyczeniem na 30 lat 200 tys. zł, by sfinansować zakup nieruchomości wartej 300 tys. zł, zapłaci co najmniej 6 proc. odsetek rocznie, jeśli zdecyduje się na kredyt w złotych. Natomiast kredyt walutowy można znaleźć już za mniej niż 4 proc. rocznie.

Oczywiście trzeba pamiętać o istnieniu formalnych ograniczeń wprowadzonych przez Komisję Nadzoru Finansowego. Osoba pożyczająca franki lub euro musi spełnić bardziej restrykcyjne warunki niż ta, które zadłuża się w krajowej walucie.

Ceną za niższe oprocentowanie kredytu walutowego jest ryzyko kursowe. Wystarczy przypomnieć, że latem 2008 r. szwajcarska waluta kosztowała niecałe 2 zł, a w lutym 2009 r. około 3,3 zł. Przełożyło się to bezpośrednio na wysokość rat.

czytaj więcej...