
Kredyt złotowy wciąż droższy
Wejście Polski do strefy euro będzie sprzyjać posiadaczom kredytów w euro. Kiedy przystąpimy do mechanizmu ERM2, ryzyko kursowe będzie ograniczone. Kredyty hipoteczne w walucie obcej wciąż są tańsze od złotowych.
Czytaj dalej
Około 70 proc. wartości udzielonych kredytów hipotecznych denominowanych jest w szwajcarskiej walucie. W I kwartale 2009 r. drastycznie spadło jednak zainteresowanie kredytami frankowymi. W tym okresie tylko 30 proc. użytkowników porównywarki finansowej Comperia.pl zgłaszało popyt na kredyt w tej walucie (w ostatnim kwartale 2008 r. takich pytań było prawie 50 proc.). Zainteresowanie kredytobiorców przesunęło się w stronę kredytów złotowych (wzrost z 46 proc. w IV kwartale 2008 r. do 61 proc. w pierwszych miesiącach 2009 r.). Co ciekawe, potencjalni klienci banków coraz częściej pytają o kredyt denominowany w euro. Comperia odnotowała wzrost popytu z 4 do 8 proc.
Trudniej o walutowy
Zmiana preferencji nie wynika z tego, że kredyty walutowe stały się droższe od złotowych. Stoi za tym kryzys finansowy i związana z nim zmiana polityki banków. Kilka instytucji w ogóle wycofało z oferty kredyty walutowe, a te, które pozostały w grze, ustawiły poprzeczkę dostępności na wysokim poziomie. Znacząco wzrosły marże – stały element oprocentowania kredytów. Proponowane dzisiaj stawki przekraczają 3 pkt proc. (kredyty we frankach). Marże złotowych kredytów hipotecznych również wzrosły, ale nie aż w takim stopniu. Banki baczniej przyglądają się również kondycji finansowej wnioskodawcy. Koniecznie trzeba posiadać też wkład własny – kilka banków od tego uzależnia udzielenie kredytu walutowego (żąda, by klient z własnej kieszeni zapłacił za 20 proc., a nawet więcej wartości nieruchomości).
Cena nadal atrakcyjna
Z punktu widzenia kosztów (mimo wyższych marż) kredyty walutowe nadal zachowują sporą przewagę nad kredytami złotowymi. To zasługa głównie bardzo niskich stóp procentowych w Szwajcarii i w strefie euro. Rzeczywista roczna stopa oprocentowania (RRSO) najtańszego kredytu złotowego o wartości 300 tys. zł (z 20-proc. wkładem własnym) wynosi 5,99 proc. (Bank BGŻ). RRSO kredytu o tych samych parametrach, ale denominowanego we frankach szwajcarskich, to 3,01 proc. (DnB Nord). RRSO najtańszego kredytu w euro wynosi 3,12 proc. (również w DnB Nord). Różnice w wysokości rat między wariantem złotowym a walutowym sięgają dzisiaj około 300 zł.
Ryzyko zawsze istnieje
Niższy koszt wciąż stanowi pokusę do zaciągania kredytów walutowych. Nie można jednak zapomnieć o ryzyku walutowym, które pokazało swoją destrukcyjną siłę w drugiej połowie 2008 r. Złoty systematycznie odrabia straty, przez co z miesiąca na miesiąc raty kredytów walutowych topnieją, ale nie ma gwarancji, że ten trend będzie długotrwały.
czytaj więcej...
Źródło: Gazeta Prawna
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Państwo i biznes: sojusz na rzecz bezpieczeństwa w... Liczba postów: 8 Grupa: Aktualności
- Rozwód Liczba postów: 1 Grupa: Trudne tema... Jestem w trakcie przygotowań do rozwodu i martwi mnie, jak to wpłynie na podział majątku i kontakty z dziećmi. Szukam kancelarii, która kompleksowo ogarnie spra...
- Ankieta - Europejski Zielony Ład w kontekscie stol... Liczba postów: 1 Grupa: Trudne tema... Dzień dobry, Piszę pracę dyplomową w tematyce zmian w budownictwie związanych z Europejskim Zielonym Ładem. Posiadam ankietę do wypełnienia w celu zebrania opi...
- Pit 2020 Liczba postów: 23 Grupa: Trudne tema... Cześć, pomyślałam że podzielę się z Wami moimi odczuciami w temacie rozliczeń PIT. W końcu to bardzo aktualny temat i myślę, że wiele osób on zainteresuje. Otóż...
- Zakup nieruchomości Liczba postów: 1 Grupa: Trudne tema... Planuję zakup mieszkania w najbliższych miesiącach i powoli zaczynam rozglądać się za konkretnymi ofertami. Jedna z firm, która wpadła mi w oko, to https://www....