Na rynku nieruchomości komercyjnych nie widać stagnacji

W dobiegającym właśnie końca roku inwestorzy wykazywali wzmożone zainteresowanie polskim rynkiem nieruchomości komercyjnych. Trend ten był wyraźnie odczuwalny przez cały rok 2011. Nawet w III kwartale, mimo gwałtownych zmian na globalnych rynkach finansowych i niestabilnej sytuacji polityczno-ekonomicznej, mogliśmy obserwować stały popyt na powierzchnie biurowe i magazynowe w kraju. Sytuacja w sektorze nieruchomości komercyjnych w Polsce powinna być dużo bardziej stabilna niż w sektorze mieszkaniowym, bardzo czułym na zawirowania na międzynarodowych giełdach. Z jednej strony wpływa na to dobra, na tle innych krajów, sytuacja makroekonomiczna i polityczna Polski, która przyciąga zagranicznych inwestorów, a tych krajowych zachęca do realizowania długofalowych strategii zakupowych.

Czytaj również: Rok 2012 wyzwaniem dla deweloperów

Z drugiej natomiast, ciągle obserwujemy niewystarczającą podaż powierzchni komercyjnych, plasującą nas poniżej średniej europejskiej w przeliczeniu na jednego mieszkańca, która pozostaje w kontraście do stale rosnącego konsumpcyjnego nastawienia Polaków. Popyt na nieruchomości komercyjne będzie utrzymywał się przez kolejne lata, co czyni sektor biurowy i handlowy wyjątkowo konkurencyjnymi. Rosnącym zainteresowaniem inwestorów na polskim rynku cieszą się nieruchomości klasy prime, o dobrej lokalizacji oraz dopasowane do oczekiwań klienta. 

Czytaj również: Spadają obroty na europejskim rynku giełdowym

Coraz częściej spotykamy się z ofertami build-to-suit, szczególnie na rynku biur i magazynów realizowanych pod konkretnego odbiorcę. Odpowiedzią na tendencję wzrostową popytu na powierzchnie komercyjne powinny stać się realizacje nowych inwestycji. Banki nadal chętnie finansują m.in. inwestycje biurowe, ponieważ właśnie te powierzchnie są w ich ocenie najbardziej atrakcyjne. W ciągu ostatnich 5 lat, popyt na nie wzrósł aż o 36 proc. W Grupie PHN SA przewidujemy jego dalszy wzrost na przestrzeni najbliższego roku. Zwłaszcza, że na rynku pojawiają się nowi inwestorzy przyciągani przez atrakcyjne oferty.