Hipoteczna Kasandra znów przemówiła
Rok temu Andrzej Saniewski prognozował załamanie rynku hipotecznego. Nie mylił się. Co mówi dzisiaj?
Czytaj dalej
Kiedy w grudniu 2007 r. Andrzej Saniewski, wówczas dyrektor AIG United Guaranty, ostrzegał, że rynkowi kredytów hipotecznych grozi załamanie, niemal nikt mu nie wierzył.
— Nie ma powodu do przesadnych zmartwień. Zapowiedzi o nadciągającym
załamaniu traktowałbym raczej jako element gry marketingowej firm
ubezpieczeniowych — mówił wtedy prof. Witold Orłowski.
A jednak to Saniewski miał rację, kiedy wieszczył spadek cen mieszkań o przynajmniej 15 proc., czy kłopoty kredytobiorców zadłużonych we frankach szwajcarskich. Przestrzegał banki, że finansowanie 130 proc. wartości nieruchomości kredytem walutowym jest czymś nienormalnym, że nawet poziom 100 proc. LTV to sprawa nader ryzykowna.
No i stało się. Banki jeden po drugim wycofują z oferty kredyty walutowe lub obniżają zaangażowanie do 80 proc. (choć kilka nadal pożycza 100 proc. sumy potrzebnej na kupno mieszkania). Przecena na rynku nieruchomości sięga już około 15 proc., a wkrótce może się pogłębić. Andrzej Saniewski nie wyklucza, że nawet do 30 proc.
Co potem? To zaskakujące, ale jest umiarkowanym optymistą. Uważa, że do wstrząsów dojdzie, ale tsunami, jakie przeszło przez amerykański i brytyjski rynek nieruchomości, raczej nam nie grozi.
— Portfel kredytów hipotecznych cieszy się dobrym zdrowiem, jednak już w okolicach 2010 r. zacznie się psuć. Z czysto statystycznych powodów. Przykłady innych krajów pokazują, że kredyty hipoteczne przechodzą pierwszy kryzys pięć lat od momentu zaciągnięcia — mówi Andrzej Saniewski, który obecnie jest w trakcie zmiany pracy.
To tak jak z małżeństwem. Bo też właśnie przyczyny rodzinne, osobiste, separacje, rozwody młodych małżeństw, a także nagłe wydatki związane z chorobami kredytobiorców oraz ich bliskich mają największy wpływ na pogorszenie spłacalności kredytów.
— Z punktu widzenia banków, to jeszcze żaden kłopot. Gorzej, jeśli efekt statystyczny zostanie spotęgowany przez pogarszającą się sytuację ekonomiczną — mówi Andrzej Saniewski.
Nie będzie problemu, jeśli w tym roku PKB wzrośnie o prognozowane przez Komisję Europejską 2 proc., a bezrobocie utrzymamy w ryzach na poziomie 11 proc. (w grudniu wyniosło 9,5 proc.). Odsetek złych kredytów nie powinien przekroczyć wówczas 1 proc., co wobec masy ponad miliona kredytów nie daje jeszcze powodów do wielkiego niepokoju. Groźniej będzie, jeśli redukcje zatrudnienia okażą się głębsze, a gospodarka wytraci tempo.
— Przy stopie bezrobocia 14 proc. i dynamice PKB równej 1 proc. odsetek kredytów nieregularnych może wzrosnąć do 2-3 proc. — ocenia Andrzej Saniewski.
Przy portfelu kredytowym o wartości 180 mld zł daje to 4-6 mld zł złych kredytów, co uderzy banki po kieszeni, bo będą musiały na połowę tej kwoty utworzyć rezerwy. Na rynku znajdzie się też 20-30 tys. mieszkań przejętych przez banki. To tyle, ile w 2008 r. oddawano średnio do użytku przez dwa miesiące.
Źródło: Puls Biznesu
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Rozwód Liczba postów: 131 Grupa: Trudne tema... Proces terapii bardzo często opisywany jest jako coś, co zmienia się w czasie – pierwsze spotkania wyglądają inaczej niż kolejne, pojawia się większa swoboda i....
- Kredyt na remont mieszkania Liczba postów: 64 Grupa: Trudne tema... Przy kredycie na remont liczy się stabilna rata, bo budżet łatwo się rozjeżdża. Część osób decyduje się na kredyt z WIBORem a potem rozważa ugodę z bankiem, żeb...
- Architekt remont mieszkania Liczba postów: 66 Grupa: Trudne tema... Ja kocham naturalne drewno więc uważam, że warto ale należy poczytać o impregnacji i konserwacji i pogodzić się z tym, że drewno żyje i nie będzie wyglądało ide...
- Prezent dla dziewczyny Liczba postów: 240 Grupa: Trudne tema... Zainteresowanym tematem mogę polecić sprawdzić stronę https://edibazzar.pl/Torebki-damskie , na której znajdziecie ofertę hurtowni biżuterii sztucznej oraz doda...
- Jak przygotować się do przeprowadzki? Liczba postów: 61 Grupa: Trudne tema... Jeżeli jesteśmy w temacie transportu to polecam wybrać dobrą firmę, która oferuje właśnie usługi transportowe. Ja w zeszłym roku korzystałem z pomocy firmy z M...

