Gdzie leżą granice kontroli pracowników?

Gdzie leżą granice kontroli pracowników?

Poligraf (wariograf) jest specjalistycznym urządzeniem coraz częściej wykorzystywanym przez pracodawców w celu sprawdzenia prawdomówności ich pracowników.

 

Może to być spowodowane faktem, że 94% kierownictwa dużych firm w Polsce wskazuje na nieskuteczność wymiaru sprawiedliwości . Firmy sięgają po tego typu badania w celu szybkiego ustalenia osób powiązanych z czynem przestępczym. Może się jednak wydawać, że duże firmy chętniej korzystają z badań poligraficznych, niż zawiadamiają organy ścigania ze względów wizerunkowych, a nie z braku wiary w nieskuteczność wymiaru sprawiedliwości. Badanie to budzi już od kilku lat kontrowersje, zarówno w środowisku pracowników, jak i pracodawców. Jak obrazuje wykres poniżej , pracodawca jest skłonny użyć wariografu w zależności od liczby zatrudnionych przez siebie pracowników. Jest to spowodowane prawdopodobnie faktem, że duże przedsiębiorstwa przywiązują o wiele większą uwagę do wizerunku i chcą wyeliminować szybko, samodzielnie zachowania patologiczne w zakładzie pracy. Poza tym badania takie nie są tanie- koszt to średnio ponad 600 zł od osoby.

 

 

Badanie wariografem, zwane badaniem poligrafem nie wykrywa kłamstw, tylko mierzy stan emocji kontrolowanego. "Badania pokazują, że kiedy kłamiemy, poziom pobudzenia emocjonalnego i fizjologicznego wzrasta. Te niewyczuwalne przez nas samych subtelne zmiany fizjologiczne są monitorowane przez poligraf. Kłamiąc, w niezauważalny dla samych siebie sposób pocimy się, dlatego podstawowym wskaźnikiem dla poligrafu jest intensywność pocenia się. Urządzenie kontroluje również szereg innych reakcji fizjologicznych takich jak tętno, częstość oddechu lub ciśnienie" – wyjaśnia obrazowo psycholog dr T. Witkowski ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej Wydziału Zamiejscowego we Wrocławiu, który zajmuje się psychologią kłamstwa.

 

Podczas badania rejestruje się przebieg co najmniej trzech procesów fizjologicznych, skorelowanych ze zmianami aktywności organizmu - pracy serca, oddychania i reakcji skórno-galwanicznej, które są zapisywane w postaci krzywych. Osoba, która uczestniczyła w jakimś zdarzeniu, zapamiętuje je. W ten sposób pozostaje w jej pamięci ślad o wydarzeniu, jego okolicznościach, szczegółach etc. Ślad pamięciowy w pewnych okolicznościach wywołuje emocje, przez co staje się śladem emocjonalnym. Samo badanie nie stwierdza czy ktoś kłamie czy nie. Dopiero specjalista taki jak psycholog bądź psychiatra oceniając wynik badania może stwierdzić, czy badany kłamie czy ma związek z danym zdarzeniem. Badanie polega najczęściej na zadawaniu pytań, na które badany odpowiada tylko "tak" lub "nie" (może polegać także tylko na zadawaniu pytań, bez odpowiedzi). Podejrzanemu zadawane są trzy rodzaje pytań: obojętne, kontrolne i krytyczne.

 

Czytaj również: Na rynkach walutowych sesja minęła w spokojnym stylu

 

Badanie wariografem jako element kontroli podczas świadczenia pracy przez podmiot zatrudniony może występować tylko w wyjątkowych sytuacjach. Słusznym uzasadnieniem zastosowania takiego badania wydaje się sytuacja, w której jedynym sposobem obrony niewinnego pracownika np.: oskarżonego o kradzież mienia pracodawcy będzie właśnie poddanie się badaniu wykrywaczem kłamstw. Oczywiście pracownik musi wyrazić zgodę na przeprowadzenie takiego badania, nie może to być w żadnym wypadku polecenie pracodawcy. Przełożony nie może wyciągać żadnych negatywnych konsekwencji z faktu, że pracownik odmówił badania. Mimo że badanie takie odbywa się za zgodą osoby zatrudnionej, pracodawca żądając zgody stawia tak naprawdę pracownika w sytuacji przymusowej.

 

Testy wariograficzne nie mogą naruszać dóbr osobistych pracownika. Podczas badania nie mogą padać pytania dotyczące życia prywatnego pracownika, czy naruszające jego godność. Jednakże jest to założenie raczej niemożliwe do spełnienia, ponieważ pytania jakie zadaje specjalista osobie badanej nie mogą dotyczyć tylko i wyłącznie zdarzenia, w celu którego jest przeprowadzane badanie. Żeby badanie wyszło poprawnie, specjalista przeprowadzający badanie musi zadawać pytania dotyczące różnych dziedzin życia, by zaobserwować jak dana osoba reaguje emocjonalnie na nieprawdziwe fakty. Badanie pracownika wariografem nie ma jakichkolwiek podstaw prawnych i dlatego odmowa poddania się badaniu nie może stanowić utraty zaufania do pracownika, co jest istotnym elementem stosunku pracy. Jednak pracodawcy wywodzą inaczej. W jednym z badań, postawiono pracodawcom pytanie „jakie skutki spowodowałaby odmowa pracownika poddaniu się badaniu wariografem?”. Duża cześć respondentów odpowiedziała, że taka odmowa spowoduje właśnie utratę ich zaufania, co obrazuje wykres poniżej.

 

Czytaj również: Rynek hotelowy w Polsce w 1 połowie 2012


 

Ustawodawca jak najszybciej powinien uregulować użycie wariografu w celu kontroli pracownika, liczba badań poligraficznych dla potrzeb przedsiębiorstw rośnie o około 35-40% rocznie . Niepodważalne jest to, że badanie takie nie daje 100% pewności. Sąd Najwyższy stwierdził, że badanie wariograficzne nie może być traktowane jednoznacznie jako dowód, ponieważ podwyższone emocje nie zawsze muszą towarzyszyć kłamstwu . Prawdopodobnie przeprowadzanie takiego badania na pracowniku spowoduje, że to pracownik straci zaufanie do pracodawcy, a to wzajemne zaufanie, szacunek pracownika i pracodawcy są najważniejsze w stosunku pracy. Poza tym pracownik podczas badania zostanie bez wątpienia poddany niewątpliwemu stresowi podczas przeprowadzania takiego badania. Jest to nie potrzebne silne przeżycie dla osoby zatrudnionej czy kandydata na pracownika.

 

Czytaj również: Najlepsze firmy pomorskie


Podmiot zatrudniający, który przeprowadza badania poligraficzne przekracza często przysługujące mu uprawnienia, a także pozyskuje w ten sposób dane osobowe, a często nawet dane wrażliwe, które niezwiązane są z zatrudnieniem w wyniku czego narusza prywatność podmiotu zatrudnionego. Bez wątpienia reakcje fizjologiczne, na których opiera się badanie poligraficzne, są elementami sfery życia prywatnego . Należy także zauważyć, że Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych W. Wiewiórkowski ocenia bardzo negatywnie poddawanie pracownika badaniom poligraficznym. Podtrzymuje stanowisko, że takie badanie dopuszczalne jest tylko i wyłącznie jeżeli ustawa czy rozporządzenie tak stanowi.

2012-07-06
Źródło: Emmerson S.A. / budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

  • Sposób na zdrowie Liczba postów: 521 Grupa: Trudne tema... Byłam już u wielu stomatologów, jednak nie potrafię wybrać tego jedynego. Jakie macie doświadczenia ze Studio Stomatologii Powiśle https://stomatologiapowisle.p...
  • fotografia biznesowa Liczba postów: 228 Grupa: Konferencje... Sesje różnego rodzaju dzisiaj wykonują profesjonalni fotografowie i jak najbardziej warto znaleźć solidnego w swojej okolicy https://bartekciok.pl/ Sesje biznes...
  • Problem alkoholowy - jak walczyć? Liczba postów: 408 Grupa: Trudne tema... Z tego co wiem, szukanie pomocy w leczeniu alkoholizmu jest kluczowe na drodze do wyzdrowienia. Dlatego ważne jest mówienie o https://alkodoktor.pl/ jako źródle...
  • Jak spędzasz swój wolny czas? Liczba postów: 98 Grupa: Trudne tema... https://pin-up-casino-pl.com/ zdecydowanie warto odwiedzić. Strona oferuje świetny wybór gier, od klasycznych automatów po gry stołowe, a także lukratywne ofert...
  • Dygestorium laboratoryjne Liczba postów: 3 Grupa: Trudne tema... Liczy się tutaj jakość - podstawowym zadaniem dygestorium jest zapewnienie ochrony pracownikom laboratorium podczas pracy. Dygestorium musi więc uniemożliwiać....

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19268 użytkowników

Użytkownicy online (3)

gości: 307

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >