
Budynek stoi, ale nie wolno w nim mieszkać
Mieszkania przy ul. Długiej 70 miały być oddane już kilka lat temu. Do dziś właściciele lokali nie mają do nich wstępu
– Inwestor nie przedstawił wymaganych przy wydawaniu pozwolenia na użytkowanie dokumentów – twierdzą krakowskie służby budowlane. Deweloper przekonuje tymczasem, że to PINB przewleka sprawę, chociaż on dopełnił wszelkich formalności.
Poproś o kluczyk
– To skandal – denerwuje się jeden z klientów Powszechnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego (PTBS), które budowało mieszkania przy ul. Długiej 70 (nazwisko do wiadomości redakcji). – Gdy pytam inwestora, kiedy będziemy mogli wejść do własnych lokali, twierdzi, że... inwestycja jest w trakcie budowy – opowiada. Inny niedoszły mieszkaniec budynku przy ul. Długiej zastanawia się, czy klienci PTBS nie padli ofiarą rozgrywek między deweloperem a PINB.
Jeden z naszych czytelników mieszkanie przy ul. Długiej kupił aktem notarialnym na początku 2005 roku. – Budynek już wtedy był prawie gotowy – opowiada.
– Inwestycja, na postawienie której krakowski magistrat wydał ostateczną zgodę w 2001 roku, miała być zresztą ukończona już pod koniec 2004 roku – wspomina.
W akcie notarialnym deweloper zobowiązał się do wydania mieszkania do 7 kwietnia 2005 r. – W obecności notariusza Jerzy Rupikowski, ówczesny prezes PTBS, oświadczył, że spółka złożyła już wniosek o pozwolenie na użytkowanie, który spełnia wszystkie wymogi prawa budowlanego – na dowód klient przedstawia akt notarialny.
Od podpisania umowy z firmą minęły już cztery lata. A klient, podobnie jak inni nabywcy mieszkań, nie może się tu ani zameldować, ani... wprowadzić.
– Deweloper wprawdzie pozwolił nam urządzić i wyposażyć lokale, ale potem... zamknął budynek. Żeby tu wejść, trzeba się udać do biura inwestora i poprosić o pozwolenie. Chcąc zabrać z mojego własnego mieszkania lodówkę, musiałem się postarać o taką zgodę – opowiada czytelnik.
Wirtualny wniosek
Zgodnie z oświadczeniem Jerzego Rupikowskiego w akcie notarialnym z klientem z 2005 r., wniosek o pozwolenie na użytkowanie był już wtedy złożony. Tymczasem krakowski powiatowy inspektor nadzoru budowlanego poinformował „Rz”, że inwestor taki wniosek złożył... 18 czerwca 2007 roku.
– 15 października 2007 roku odmówiliśmy wydania pozwolenia na użytkowanie – mówi Maria Rajca, zastępca powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Krakowie. Inwestor nie przedstawił bowiem m.in. pozytywnego stanowiska straży pożarnej, nie złożył też protokołów: odbioru przyłącza gazu przez zakład gazowy, odbioru wewnętrznej instalacji wodno-kanalizacyjnej, odbioru hydrantów.
Przedstawiciel firmy, jak informuje PINB, kolejny wniosek złożył w grudniu 2007 r. Służby budowlane nie rozpatrywały go, bo – jak twierdzi Maria Rajca, dokumentacja była niekompletna. – Inwestor do dziś nie złożył nowego wniosku – mówi wiceszefowa PINB.
czytaj więcej...
Poproś o kluczyk
– To skandal – denerwuje się jeden z klientów Powszechnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego (PTBS), które budowało mieszkania przy ul. Długiej 70 (nazwisko do wiadomości redakcji). – Gdy pytam inwestora, kiedy będziemy mogli wejść do własnych lokali, twierdzi, że... inwestycja jest w trakcie budowy – opowiada. Inny niedoszły mieszkaniec budynku przy ul. Długiej zastanawia się, czy klienci PTBS nie padli ofiarą rozgrywek między deweloperem a PINB.
Jeden z naszych czytelników mieszkanie przy ul. Długiej kupił aktem notarialnym na początku 2005 roku. – Budynek już wtedy był prawie gotowy – opowiada.
– Inwestycja, na postawienie której krakowski magistrat wydał ostateczną zgodę w 2001 roku, miała być zresztą ukończona już pod koniec 2004 roku – wspomina.
W akcie notarialnym deweloper zobowiązał się do wydania mieszkania do 7 kwietnia 2005 r. – W obecności notariusza Jerzy Rupikowski, ówczesny prezes PTBS, oświadczył, że spółka złożyła już wniosek o pozwolenie na użytkowanie, który spełnia wszystkie wymogi prawa budowlanego – na dowód klient przedstawia akt notarialny.
Od podpisania umowy z firmą minęły już cztery lata. A klient, podobnie jak inni nabywcy mieszkań, nie może się tu ani zameldować, ani... wprowadzić.
– Deweloper wprawdzie pozwolił nam urządzić i wyposażyć lokale, ale potem... zamknął budynek. Żeby tu wejść, trzeba się udać do biura inwestora i poprosić o pozwolenie. Chcąc zabrać z mojego własnego mieszkania lodówkę, musiałem się postarać o taką zgodę – opowiada czytelnik.
Wirtualny wniosek
Zgodnie z oświadczeniem Jerzego Rupikowskiego w akcie notarialnym z klientem z 2005 r., wniosek o pozwolenie na użytkowanie był już wtedy złożony. Tymczasem krakowski powiatowy inspektor nadzoru budowlanego poinformował „Rz”, że inwestor taki wniosek złożył... 18 czerwca 2007 roku.
– 15 października 2007 roku odmówiliśmy wydania pozwolenia na użytkowanie – mówi Maria Rajca, zastępca powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Krakowie. Inwestor nie przedstawił bowiem m.in. pozytywnego stanowiska straży pożarnej, nie złożył też protokołów: odbioru przyłącza gazu przez zakład gazowy, odbioru wewnętrznej instalacji wodno-kanalizacyjnej, odbioru hydrantów.
Przedstawiciel firmy, jak informuje PINB, kolejny wniosek złożył w grudniu 2007 r. Służby budowlane nie rozpatrywały go, bo – jak twierdzi Maria Rajca, dokumentacja była niekompletna. – Inwestor do dziś nie złożył nowego wniosku – mówi wiceszefowa PINB.
czytaj więcej...
Źródło: Rzeczpospolita
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- paczka z niestandardowymi wymiarami Liczba postów: 28 Grupa: Trudne tema... Nowoczesne rozwiązania, takie jak paczkomaty, zmieniły sposób korzystania z usług kurierskich. Dzięki nim nadawanie i odbieranie paczek stało się szybkie i wygo...
- Podpisanie umowy partnerskiej między Vinted i InPo... Liczba postów: 1 Grupa: Aktualności Super! Lubimy kupować z drugiej ręki, a taki międzynarodowy rynek otwiera wiele możliwości. Ostatnio przygotowujemy nasze dziecko na pierwszy obóz letni, przyda...
- Gdzie na wczasy ? Liczba postów: 105 Grupa: Trudne tema... Planując wakacje do Turcji, trafiłem przez przypadek na witrynę https://turcja-wakacje.pl/ i muszę przyznać – petarda! To nie jest następny nudny blog z kopiowa...
- Jak rozwinąć swój biznes w okresie COVID? Liczba postów: 59 Grupa: Trudne tema... No nie ma co... czasie COVID dużo rzeczy trzeba było przemyśleć od nowa, zwłaszcza w biznesie. U mnie super się sprawdziły personalizowane naklejki – na opakowa...
- Bezpieczny fotelik 0-18 kg Liczba postów: 41 Grupa: Trudne tema... 0-18 kg to jedynie RWF. Innej opcji to nie ma. Ale jak już starsze dziecko to można wybierać sobie coś wiecej. Bo są jeszcze te pasy Smart Kid Belt. Dobre dla s...