Sprawdzanie wilgotności drewna

Sprawdzanie wilgotności drewna

Od wieków, przy wznoszeniu domów, ludzkość wykorzystuje drewno, które jest doskonałym materiałem budulcowym. Jednak, tak jak każdy surowiec pochodzący z natury, wymaga ono dobrego zabezpieczenia przed czynnikami atmosferycznymi, by było zdrowe, wytrzymałe i bezpieczne. Czytaj dalej

 

Co jednak zrobić, kiedy budowa jest w toku, a okazuje się, że drewno nie jest do końca wysuszone? Podpowiadamy, jak zabezpieczyć się przed niechcianymi skutkami zastosowania mokrego drewna.Drewno konstrukcyjne narażone jest na działanie wielu niekorzystnych czynników atmosferycznych, przyczyniających się do jego erozji. Szczególnie szkodliwa jest dla deski wilgoć, która ułatwia rozwój grzybów domowych i pleśniowych. To nie tylko osłabia konstrukcję budynku czy więźby dachowej, ale może być także niebezpieczne dla naszego zdrowia.Jeśli mamy do czynienia z mokrym drewnem, musimy też pamiętać o tym, że wilgotną deskę trudniej jest zabezpieczyć impregnatem gruntującym niż deskę suchą.

 

Dlatego nie ma sensu nakładanie na mokre drewno produktów ochronno-dekoracyjnych, takich jak lakiery, oleje, lakierobejce czy emalie, ponieważ powłoka przez nie stworzona będzie nietrwała, a środek wniknie w drewno słabo albo wcale. Sprawdzanie wilgotnościDrewno świeżo ścięte jest bardzo wilgotne. Może mieć nawet 120% wilgotności, co oznacza, że woda zawarta w drewnie jest 20% cięższa od samego drewna. Nie nadaje się ono do impregnacji, gdyż nie przyjmie żadnego środka. Nie wniknie w nie impregnat techniczny i nietrwała będzie powłoka stworzona przez preparaty ochronno-dekoracyjne.Granica wilgotności to 20%, a najlepiej jeżeli wilgotność ta wynosi 15-18%. Aby sprawdzić wilgotność drewna należy posłużyć się specjalnym wilgotnościomierzem. Koszt takiego prostego urządzenia to około 70-150 złotych – tłumaczy Andrzej Wójcik, doradca techniczny firmy Altax.

 

Czytaj również: Ławki parkowo-miejskie z desek kompozytowych

 

SuszenieA co zrobić, jeśli już mamy do czynienia z mokrym drewnem? Nie jest dobrym pomysłem pozostawienie zawilgoconego drewna do niekontrolowanego schnięcia. Może to spowodować jego pękanie oraz wyginanie tzw. wypaczanie, i jest prawie pewne, że zanim drewno wyschnie, zostanie zaatakowane przez grzyby pleśniowe - przestrzega Andrzej Wójcik.Dlatego warto zastosować specjalistyczne metody suszenia. Pierwsza z nich to sezonowanie. Metoda ta polega na składowaniu drewna na zewnątrz, ale pod zadaszeniem. Jest to najlepszy sposób, gdyż drewno uzyskuje wilgotność powietrzno-suchą w sposób naturalny, co znacznie wpływa na jego późniejszą wysoką jakość. Niestety jest to metoda czasochłonna – w zależności od gatunku drewna i rozmiaru przekroju, drewno powinno być sezonowane od kilku do kilkudziesięciu miesięcy. Z tego też powodu jest to rzadko dziś wykorzystywane rozwiązanie.

 

Co więcej, drewno tak suszone jest droższe.Druga metoda, to suszenie drewna w suszarniach, w tartakach. W tym przypadku jednak łatwo popełnić błędy, które mogą wpłynąć na pogorszenie jakości drewna i na przykład jego przesuszenie. Jeżeli będzie ono za suche (wilgotność wyniesie np. 12%), to może wręcz zasysać wilgoć z powietrza i pękać. Jeżeli drewno zostanie wysuszone zbyt szybko, zablokują się kapilary i drewna nie da się nasycić impregnatem, co wpłynie na jakość jego zabezpieczenia. Dlatego, kupując suszone drewno w tartaku, powinniśmy się dowiedzieć czy jest to robione prawidłowo.Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na specjalistyczną metodę suszenia czy po prostu zostawimy drewno do przeschnięcia do wiosny, koniecznie musimy zabezpieczyć je przed atakiem grzybów. Inaczej możemy być pewni, że w ciągu kilku miesięcy pojawi się na nim niechciany gość.

 

Czytaj również: Jak podkreślić szlachetny charakter drewna?

 

ZabezpieczenieNa rynku są dostępne wodne impregnaty techniczne, którymi można zabezpieczyć drewno o podwyższonej wilgotności. Informacja taka powinna zostać zamieszczona przez producenta na etykiecie produktu. Preparat należy zastosować w mocniejszym stężeniu, obficie smarując nim zabezpieczaną powierzchnię. Impregnat nie wnika wtedy w drewno, jednak dochodzi do dyfuzji, czyli wyrównania stężeń, dzięki czemu zabezpieczenie będzie możliwe. Po kilku miesiącach, kiedy drewno już wyschnie, można je ponownie dosycić środkiem w normalnym stężeniu roboczym, na przykład poprzez jednokrotne posmarowanie go pędzlem.Zanim zdecydujemy się na wybór konkretnego produktu, zwróćmy uwagę na zakres oferowanej przez producenta ochrony.

 

Ważne jest, by preparat zabezpieczał drewno kompleksowo. Pełną i trwałą ochronę zapewni środek, który będzie chronił jednocześnie przed trzema rodzajami szkodników: pleśniami, grzybami i owadami, żerującymi w drewnie – mówi Andrzej Wójcik. Ponadto, większość impregnatów technicznych zabezpiecza przed grzybami, ale ich nie zwalcza. Warto więc poszukać takiego preparatu, który można stosować także na drewnie, które już zostało zarażone. Informacji dotyczących właściwości produktów należy zawsze szukać na etykiecie.

 

Źródło: MSL Warsaw / budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator zebranej deszczówki

Społeczność budnet.pl ma już 19159 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 221

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >