Bez własnych magazynów nie ma bezpieczeństwa – ostrzeżenie byłego szefa Orlenu

Bez własnych magazynów nie ma bezpieczeństwa – ostrzeżenie byłego szefa Orlenu

Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność. Czytaj dalej

 

 

W obliczu nadchodzącego sezonu zimowego i ryzyk związanych z niestabilnością cen gazu Daniel Obajtek wskazuje trzy filary, które jego zdaniem są kluczowe dla zapewnienia niskich cen oraz bezpieczeństwa dostaw: silna narodowa spółka operacyjna, własne wydobycie oraz infrastruktura magazynowa.

 

– Musimy mieć bardzo silną spółkę narodową, która zajmuje się zakupami, wydobyciem, handlem gazem, a taką spółką jest Orlen. Dlatego łączyliśmy spółki w zakresie ropy i gazu, ponieważ taka spółka wtedy ma odpowiednią płynność i odpowiednią zdolność gromadzenia kapitału. W tym momencie można wcześniej hedgować ceny, kiedy są na najniższych notowaniach – tłumaczy agencji Newseria Biznes Daniel Obajtek, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, były prezes grupy Orlen.

 

Bez własnych magazynów nie ma bezpieczeństwa – ostrzeżenie byłego szefa OrlenuDaniel Obajtek, europoseł Prawa i Sprawiedliwości, były prezes grupy Orlen

Czytaj również: Polska Doliną Krzemową? Start-upy rosną, ale blokują je regulacje i brak finansowania

 

Polityk ostro krytykuje procedowaną obecnie ustawę o magazynowaniu gazu, wskazując na zagrożenia wynikające z przeniesienia rezerw strategicznych do Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

 

– Do tej pory właścicielem magazynów w Polsce był Orlen, operatorem tak naprawdę był GAZ-SYSTEM, ale właścicielem gazu był Orlen, a teraz właścicielem gazu będzie Rządowa Agencja Rezerw, która nie ma doświadczenia handlowego, nie ma generalnie know-how w pozyskiwaniu tego surowca – ocenia Daniel Obajtek. – W przypadku gazu i bezpieczeństwa najważniejszy jest czas reakcji. Jaki będzie czas reakcji, jak to de facto przechodzi przez trzy firmy? Nie będzie tego czasu reakcji, więc to jest fatalne.

 

Zgodnie z danymi Ministerstwa Klimatu i Środowiska zużycie gazu ziemnego w Polsce w ostatnich latach wahało się w granicach 17–20 mld m³ rocznie, podczas gdy krajowe wydobycie wynosi ok. 8 mld m³. Zdaniem europosła Polska powinna zwiększyć wydobycie do minimum 14 mld m³, co odpowiadałoby ok. 70 proc. zapotrzebowania krajowego.

 

– Ilość gazu w gospodarce będzie malała wraz z nowymi technologiami. Uważam więc, że to jest druga rzecz, czyli kwestia zwiększania własnego wydobycia nie tylko w kraju, ale też poza granicami, bo liczy się cały bilans – wskazuje były prezes grupy Orlen.

 

Trzecim filarem bezpieczeństwa energetycznego, według europosła, są magazyny gazu. Na koniec 2023 roku całkowita pojemność magazynowa gazu w Polsce wynosiła 3,3 mld m³, co odpowiadało ok. 17 proc. rocznego zużycia. Były prezes Orlenu podkreśla, że magazyny gazu powinny pozostać w rękach spółek handlujących surowcem. Krytykuje też projekt ustawy o zapasach gazu i paliw za porzucenie wcześniejszych planów rozbudowy magazynów gazu w Wierzchowicach, Kosakowie i Mogilnie. Jego zdaniem osłabia to pozycję krajowych operatorów infrastrukturalnych.

 

– Te firmy mają elastyczność operacyjną i mają kapitał do zwiększania rozbudowy tych magazynów, choćby w Wierzchowicach czy Kosakowie. My rozbudowywaliśmy je do 4 mld m3 gazu. W Polsce magazyny powinny być przynajmniej do 6 mld m3 gazu – podkreśla Daniel Obajtek.

 

W opinii byłego prezesa Orlenu budowanie wspólnych europejskich magazynów gazu poza granicami Polski może zwiększać ryzyko w przypadku kryzysów geopolitycznych. Ostrzega on przed nowelizacją tzw. ustawy magazynowej. Jego zdaniem wątpliwości budzi artykuł, który zezwalałby na przechowywanie strategicznych zapasów gazu poza granicami Polski. W ten sposób Polska byłaby całkowicie zależna od innych państw, które w sytuacji kryzysowej mogłyby zablokować transfer gazu do Polski.

 

– Ta nowa ustawa mówi, że firmy mogą handlować gazem w Polsce, odkładając swoje rezerwy strategiczne w dowolnym miejscu świata, byle dostarczyły w ciągu 50 dni. W momencie kiedy będzie konflikt czy kryzys globalny, kto w tym czasie ten gaz dostarczy? – przekonuje europoseł.

 

W jego ocenie każde państwo powinno zachować autonomię energetyczną, a magazyny strategiczne powinny się znajdować na jego terytorium, być obsługiwane przez lokalne spółki i logistykę.

 

– Nie ma wspólnej gospodarki europejskiej. Każdy kraj ma swoją gospodarkę i niech o nią dba. A dbać o gospodarkę to dbać o niezależność energetyczną w danym kraju, a niezależność energetyczna to gaz, ropa i prąd, wtedy będziemy konkurencyjni – tłumaczy Daniel Obajtek. – Unia Europejska powinna działać, żeby każdy kraj był zbilansowany i zabezpieczony paliwowo-energetycznie, także gazowo. Natomiast to nie blokuje Unii, by między granicami były pewne interkonektory, które w razie czego mogą uzupełnić, ale każdy kraj powinien być traktowany na zasadzie wyspowej i tak należy budować jego bezpieczeństwo.

 

Zdaniem byłego prezesa Orlenu w budowaniu bezpieczeństwa energetycznego kluczowa jest dywersyfikacja źródeł energii, a rozwój OZE nie powinien oznaczać rezygnacji z dotychczasowych źródeł. Przykładem może być niedawny blackout na Półwyspie Iberyjskim, który –  jego zdaniem – wynikał z braku odpowiednich elektrowni bilansujących.

 

– Budujmy źródła zeroemisyjne, ale też myślmy o elektrowniach bilansujących, tych, które utrzymają system generalnie cały czas w sprawności. Mówmy o elektrowniach gazowych, które w każdej chwili można regulować, podnosić moc, zmniejszać moc, mówmy o elektrowniach atomowych w tym zakresie, mówmy o czymś, co będzie bilansowało ilość energii w systemie – podkreśla europoseł PiS. – Nie zawsze wieje wiatr, nie zawsze jest odpowiednie natężenie światła, więc musimy mieć taką liczbę elektrowni, które będą bilansować moc w sieci.

 

Czytaj również: Inspekcja Pracy w nowej roli – doradca, edukator, strażnik rynku

 

Jak wskazuje Daniel Obajtek, bezpieczeństwo energetyczne kraju jest równie istotne, co bezpieczeństwo militarne czy żywnościowe. Dlatego kluczowe jest, by w sytuacji kryzysowej móc liczyć nie tylko na innych, ale przede wszystkim na siebie.

 

– Mówimy o kwestii ropy i gazu, żeby Europa kupowała wspólnie, przecież tego się nie da zrobić, zakupy gazu i ropy są elementami innych negocjacji, to pewna część władzy danego rządu. Mogę decydować o ropie i gazie, mogę decydować o przemyśle zbrojeniowym, mogę zakładać sojusze gospodarcze, a jak nie mam tego w ręku, to czym mogę negocjować? – zwraca uwagę były prezes Orlenu. 

2025-08-08
Źródło: NEWSERIA / budnet.pl

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19987 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 197

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >