Podłoga pływająca – co to jest i kiedy warto ją zastosować

Za chwilę zaczynasz remont i zastanawiasz się nad rodzajem podłogi i najlepszą metodą na jej ułożenie? Poznaj podłogę pływającą, która gwarantuje szybki i łatwy montaż dzięki temu, że nie jest na trwałe łączona z żadnym podkładem. Sprawdź, w których pomieszczeniach można ją bez obaw stosować, i dlaczego warto zdecydować się właśnie na takie rozwiązanie.

Podłoga pływająca – co to jest?

Czy wiesz, że sposób ułożenia posadzki ma bardzo duży wpływ na jej żywotność oraz domową akustykę? Jeśli zależy Ci na tych dwóch parametrach, pomyśl o podłodze pływającej, która charakteryzuje się tym, że nie jest na stałe przymocowana do podłoża, ściany czy innych elementów konstrukcyjnych – np. metalowych profili. W tym przypadku panele podłogowe albo deska barlinecka stanowią jedną płaszczyznę. Podczas układania takiej podłogi zostawia się szczeliny obwodowe (około 1 cm). Później umieszcza się w nich materiał izolujący. Aby nie było go widać, na samym końcu maskuje się wszystko listwami przypodłogowymi. To tzw. dylatacja obwodowa, która sprawia, że podłoga nie napręża się nawet wtedy, kiedy elementy konstrukcyjne domu z biegiem lat zmieniają swoje położenie.

Czytaj również: Dlaczego warto kłaść maty wyciszające pod panele podłogowe?

Podłoga i sposób, w jaki jest układana, mają określone zalety. Przede wszystkim podczas stąpania po posadzce ma się wrażenie, że ta delikatnie pływała pod stopami. Co ciekawe, może nawet okazać się, że w Twoim mieszkaniu lub domu zamontowanie podłogi pływającej będzie wręcz konieczne. Takie rozwiązanie stosuje się na podłożu, pod którym ma się znaleźć warstwa izolacyjna. Podłoga pływająca umożliwia w tym przypadku delikatne przemieszczanie się warstw np. na skutek wilgoci czy zmian temperatury.

Podłoga pływająca – warstwy będące gwarancją trwałości, szczelności i dobrej akustyki

Każda podłoga pływająca montowana jest na 3 warstwach. Pierwsza z nich to klasyczna wylewka podłogowa o grubości 4-5 cm. Druga to izolacja przeciwwilgociowa (np. zwykła folia poliuretanowa). Trzecia warstwa to izolacja akustyczna w postaci styropianu, filcu albo wełny mineralnej o grubości od 3 do 5 cm. Dopiero na tak zabezpieczonym gruncie można układać podłogi drewniane albo panele. Posadzkę, która delikatnie „pływa” pod stopami, montuje się także nad instalacją z ogrzewaniem podłogowym. Dodatkowo dużą zaletą podłogi jest to, że w przeciwieństwie do tradycyjnej posadzki, nie powstaną na niej żadne wybrzuszenia. Deski mogą w naturalny sposób pracować i zmieniać swoją objętość w zależności od poziomu wilgotności w pomieszczeniu i temperatury.

Łączenie poszczególnych desek czy paneli zależy od producenta. Najczęściej modele dostępne na rynku mają specjalne zatrzaski, które ułatwiają scalanie poszczególnych tafli podłogi bez użycia skomplikowanych narzędzi, klejów czy drażniących substancji chemicznych. To sprawia, że posadzka pływająca jest świetną alternatywą dla podłóg klejonych, których montaż z pewnością jest nieco trudniejszy i bardziej czasochłonny. Jeśli masz zacięcie majsterkowicza, ułożenie podłogi pływającej nie powinno być dla Ciebie problemem. Po montażu od razu można chodzić po podłodze czy ustawiać na niej meble. A gdy już znudzi Ci się wystrój mieszkania, i zamarzysz o nowej podłodze, koszty demontażu i poświęcony na to czas będą nieporównywalne do kwoty remontu klejonej podłogi.

Podłoga pływająca drewniana – w jakich pomieszczeniach można ją stosować?

Drewniane czy drewnopodobne podłogi pływające mogą być układane zarówno w domach jednorodzinnych, jak i w blokach. Właściwości oraz zalety tego typu posadzek są w szczególności doceniane tam, gdzie pomieszczenie jest dosyć mocno eksploatowane – np. w biurze. Jeśli szukasz sposobu, dzięki któremu dodatkowo wyciszysz dźwięki dobiegające z górnego piętra czy poddasza, podłoga pływająca na pewno będzie idealnym rozwiązaniem. W zasadzie możesz ułożyć ją w dowolnym pokoju, korytarzu czy salonie. Jedynym przeciwskazaniem do pływającego montażu podłogi jest duża wilgoć – np. w łazience lub kuchni.

Czytaj również: Jak kłaść panele? Krok po kroku!