Wylicytowali nieporozumienie
Czy klient, który na pierwszej w Polsce licytacji na żywo kupił 125-metrowy lokal, straci ponad 60 tys. zł? Trwa spór z deweloperem, który wypowiedział mu umowę i naliczył karę
Deweloper twierdzi, że klient nie chciał podpisać aktu notarialnego. Klient utrzymuje, że do ostatecznej umowy nie doszło z winy dewelopera.
Historia zaczęła się od licytacji mieszkań, jakie odbyły się w listopadzie ub.r. Ich organizatorami były firmy Rick Levin & Associates i Desa Unicum oraz Colliers International. Wystawiono nowe i używane lokale. Organizatorzy zachęcali do licytacji, podnosząc, że ceny wywoławcze będą niższe nawet o 40 proc. od rynkowych. Regulamin aukcji mówił, że o lokale nie walczy się w ciemno, bo zainteresowani mogą je wcześniej obejrzeć.
Jednym z klientów, którzy stanęli do aukcji, był pan Rafał (nazwisko do wiadomości redakcji). – Postanowiłem kupić 125-metrowe mieszkanie na osiedlu Wiślane Ogrody, które wybudowała spółka Star Investments – opowiada uczestnik licytacji.
Cena wywoławcza lokalu, do którego jest przypisana komórka lokatorska w podziemnym garażu, wynosiła 4,9 tys. zł za mkw. – I właśnie za tyle udało mi się go kupić – mówi nasz czytelnik. Jak zapewnia, zanim stanął do walki o lokal, poszedł go obejrzeć. – Deweloper nie pokazał mi komórki. Było jakieś zamieszanie z kluczami – wspomina klient. Z licytacji jednak nie zrezygnował. Zwyciężył i do dziś na konto dewelopera przelał już ponad 452 tys. zł. Umowę kredytową z bankiem na resztę kwoty zawarł zaś na początku lutego.
czytaj więcej...
Historia zaczęła się od licytacji mieszkań, jakie odbyły się w listopadzie ub.r. Ich organizatorami były firmy Rick Levin & Associates i Desa Unicum oraz Colliers International. Wystawiono nowe i używane lokale. Organizatorzy zachęcali do licytacji, podnosząc, że ceny wywoławcze będą niższe nawet o 40 proc. od rynkowych. Regulamin aukcji mówił, że o lokale nie walczy się w ciemno, bo zainteresowani mogą je wcześniej obejrzeć.
Jednym z klientów, którzy stanęli do aukcji, był pan Rafał (nazwisko do wiadomości redakcji). – Postanowiłem kupić 125-metrowe mieszkanie na osiedlu Wiślane Ogrody, które wybudowała spółka Star Investments – opowiada uczestnik licytacji.
Cena wywoławcza lokalu, do którego jest przypisana komórka lokatorska w podziemnym garażu, wynosiła 4,9 tys. zł za mkw. – I właśnie za tyle udało mi się go kupić – mówi nasz czytelnik. Jak zapewnia, zanim stanął do walki o lokal, poszedł go obejrzeć. – Deweloper nie pokazał mi komórki. Było jakieś zamieszanie z kluczami – wspomina klient. Z licytacji jednak nie zrezygnował. Zwyciężył i do dziś na konto dewelopera przelał już ponad 452 tys. zł. Umowę kredytową z bankiem na resztę kwoty zawarł zaś na początku lutego.
czytaj więcej...
Źródło: Rzeczpospolita
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- sprzęt magazynowy Liczba postów: 10 Grupa: Trudne tema... Bordon44 takie rzeczy, dodatki do wózków ale i całe wózki skompletujesz sobie w Lemarpol. Do tego ich serwis wszystko dobierze tak, być mógł od razu pracować.
- Jaki motocykl kupić? Liczba postów: 12 Grupa: Trudne tema... Zarówno motocykle takich marek jak KTM, GAS GAS oraz odzież motocyklową, obuwie, kaski, gogle, intercomy, akcesoria bagażowe, zabezpieczenia antykradzieżowe, ak...
- Nowoczesna edukacja Liczba postów: 86 Grupa: Trudne tema... Ja polecam obozy amerykańskie dla dzieci i nastolatków https://gary.camp
- Wynajem autokaru Liczba postów: 65 Grupa: Trudne tema... Jestem pewny , że każdy z was zainteresuje się artykułem https://lodz.travel/aktualnosci-lodzkiej -organizacji-turystycznej/artykul-lot/wy najetym-samochodem-po-l...
- Sprawdzony sklep z częściami Liczba postów: 335 Grupa: Trudne tema... Zdecydowanie mogę Wam polecić stronę https://zebate24.pl/kategoria/czesci-lie bherr/ , na której znajdziecie ofertę firmy Zębate24, która jest dostawcą części na...

