Wynajmuj mieszkanie po ludzku?
Ministerstwo Infrastruktury chce ucywilizować rynek wynajmu mieszkań. Zyskaliby na tym właściciele mieszkań, najemcy oraz... fiskus
Czytaj dalej
Ci pierwsi przede wszystkim nie musieliby się obawiać, że przez wiele
lat nie odzyskają mieszkania, gdyby lokator, któremu je wynajmą, nie
chciał się z niego wyprowadzić. Po drugie, zapłaciliby mniejszy niż
dziś podatek.
Co będą mieli z tego lokatorzy? Dzięki zmniejszeniu ryzyka związanego z wynajmem na rynku pojawi się więcej mieszkań. W efekcie - najpewniej spadną czynsze.
Z kolei fiskus miałby skorzystać dzięki zarejestrowaniu w urzędach skarbowych umów najmu. Resort infrastruktury ocenia, że dziś większość z nich jest zawierana na czarno. Choć podatek byłby niższy, to i tak do kasy państwa najprawdopodobniej wpłynęłoby więcej pieniędzy.
Ministerstwo skierowało do konsultacji społecznych projekt stosownej nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów. Nowością miałby być najem okazjonalny. Obejmowałby on jednak wyłącznie mieszkania wynajmowane przez prywatnych właścicieli (osoby fizyczne), dla których nie byłby to sposób na biznes. Umowy najmu byłyby zawierane na czas oznaczony, ale nie dłuższy niż dziesięć lat. W umowie najemca musiałby oświadczyć, że w razie niewywiązania się z jej warunków (np. zaległości czynszowych) wyprowadzi się na żądanie właściciela. Mało tego, lokator musiałby wskazać miejsce, w którym będzie mógł wówczas zamieszkać, a dysponent tego lokalu na piśmie wyrazi na to zgodę! Wiceminister infrastruktury Piotr Styczeń wyjaśnia, że tego typu formalności nie powinny być problemem. Np. młodzi ludzie chcący nająć mieszkanie, mogliby wskazać mieszkanie rodziców.
Te rozwiązania mają maksymalnie uprościć procedury eksmisyjne. Żeby pozbyć się kłopotliwego lokatora, właścicielowi nie byłby potrzebny nakaz eksmisji. Wystarczy, że uzyska w sądzie pieczątkę nadającą żądaniu klauzulę wykonalności. Do akcji wkroczy wówczas komornik. W tym przypadku możliwa będzie nawet eksmisja na bruk!
Ale uwaga! Właściciel będzie mógł skorzystać z takiej ochrony tylko wtedy, gdy umowę najmu zarejestruje w urzędzie skarbowym. Dodatkową zachętą ma być obniżenie podatku. Podatek zryczałtowany od przychodu z najmu okazjonalnego wynosiłby 5 proc., bez względu na wysokość przychodów (dziś 8,5-proc. do równowartości 4 tys. euro, a powyżej - 20 proc.). Z kolei właściciele rozliczający się z fiskusem na zasadach ogólnych, płaciliby niższy podatek, gdyż zaliczaliby do kosztów dużo większe niż obecnie odpisy amortyzacyjne (zamiast 1,5 proc. nawet 4,5 proc.).
Co będą mieli z tego lokatorzy? Dzięki zmniejszeniu ryzyka związanego z wynajmem na rynku pojawi się więcej mieszkań. W efekcie - najpewniej spadną czynsze.
Z kolei fiskus miałby skorzystać dzięki zarejestrowaniu w urzędach skarbowych umów najmu. Resort infrastruktury ocenia, że dziś większość z nich jest zawierana na czarno. Choć podatek byłby niższy, to i tak do kasy państwa najprawdopodobniej wpłynęłoby więcej pieniędzy.
Ministerstwo skierowało do konsultacji społecznych projekt stosownej nowelizacji ustawy o ochronie praw lokatorów. Nowością miałby być najem okazjonalny. Obejmowałby on jednak wyłącznie mieszkania wynajmowane przez prywatnych właścicieli (osoby fizyczne), dla których nie byłby to sposób na biznes. Umowy najmu byłyby zawierane na czas oznaczony, ale nie dłuższy niż dziesięć lat. W umowie najemca musiałby oświadczyć, że w razie niewywiązania się z jej warunków (np. zaległości czynszowych) wyprowadzi się na żądanie właściciela. Mało tego, lokator musiałby wskazać miejsce, w którym będzie mógł wówczas zamieszkać, a dysponent tego lokalu na piśmie wyrazi na to zgodę! Wiceminister infrastruktury Piotr Styczeń wyjaśnia, że tego typu formalności nie powinny być problemem. Np. młodzi ludzie chcący nająć mieszkanie, mogliby wskazać mieszkanie rodziców.
Te rozwiązania mają maksymalnie uprościć procedury eksmisyjne. Żeby pozbyć się kłopotliwego lokatora, właścicielowi nie byłby potrzebny nakaz eksmisji. Wystarczy, że uzyska w sądzie pieczątkę nadającą żądaniu klauzulę wykonalności. Do akcji wkroczy wówczas komornik. W tym przypadku możliwa będzie nawet eksmisja na bruk!
Ale uwaga! Właściciel będzie mógł skorzystać z takiej ochrony tylko wtedy, gdy umowę najmu zarejestruje w urzędzie skarbowym. Dodatkową zachętą ma być obniżenie podatku. Podatek zryczałtowany od przychodu z najmu okazjonalnego wynosiłby 5 proc., bez względu na wysokość przychodów (dziś 8,5-proc. do równowartości 4 tys. euro, a powyżej - 20 proc.). Z kolei właściciele rozliczający się z fiskusem na zasadach ogólnych, płaciliby niższy podatek, gdyż zaliczaliby do kosztów dużo większe niż obecnie odpisy amortyzacyjne (zamiast 1,5 proc. nawet 4,5 proc.).
Źródło: Gazeta Wyborcza
Komentarze
Tagi
Czytaj też…
Czytaj na forum
- Biuro rachunkowe online Liczba postów: 108 Grupa: Trudne tema... Myśląc o rozwoju biznesu nie sposób przeoczyć roli, jaką odgrywa współpraca z doświadczonymi specjalistami w dziedzinie finansów i podatków. To właśnie dzięki n...
- tłumaczenie techniczne Liczba postów: 19 Grupa: Trudne tema... Jeżeli szukacie sprawdzonego biura tłumaczeń, to polecam Wam sprawdzić stronę https://biuroakademia.pl/ , na której znajdziecie biuro Akademia, które świadczy t...
- Biuro rachunkowe lub księgowa Wrocław Liczba postów: 64 Grupa: Trudne tema... Wśród licznych wyzwań biznesowych, które napotykają firmy, efektywne zarządzanie personelem jest jednym z kluczowych elementów. Dla tych, którzy nie chcą inwest...
- Suplementy dla przyszłej mamy Liczba postów: 80 Grupa: Trudne tema... Jeżeli szukacie nowoczesnego i profesjonalnego centrum medycznego w Lublinie, to polecam Wam sprawdzić stronę, gdzie znajdziecie ofertę centrum medycznego MRI-L...
- Pieniądze - inwestowanie Liczba postów: 397 Grupa: Trudne tema... Konto demo we Freedom24, rozpoznanie instrumentów i jazda. Na demie nie ma ryzyka. Jeśli nie pójdzie, to trudno, ale przynajmniej dowiesz się, czy to dla ciebie...

