Kosa spalinowa – na co zwracać uwagę podczas wyboru?

Po pierwsze: moc i rodzaj silnika

Wybierając kosy spalinowe, w pierwszej kolejności dokładnie przyjrzyj się silnikowi. Na początek wybierz odpowiednią moc urządzenia. Oczywiście im wartość ta będzie wyższa, tym tak naprawdę lepiej. Dzięki temu narzędzie będzie wydajne i poradzi sobie nawet z gęstą oraz wysoką trawą. Jeśli szukasz niezawodnego modelu, staraj się postawić na silnik o mocy ok. 5-6 KM.

Następnie weź pod uwagę pojemność skokową silnika. Tutaj nie warto jednak przesadzać. Wysoki parametr będzie bowiem wiązać się z większym spalaniem, a więc wyższymi kosztami eksploatacji. Optymalna będzie pojemność ok. 50 cm3.

A co z rodzajem silnika? Do wyboru masz modele dwu– i czterosuwowe. W przypadku kos spalinowych głównie rekomenduje się pierwszą z opcji. Dlaczego? Taki silnik jest po prostu lżejszy i tańszy. Tym samym narzędzie będzie o wiele bardziej poręczne. A jak wiadomo, jest obsługiwane ręcznie, więc to niebywale istotna cecha. 

Czytaj również: Narzędzia ogrodowe - najlepszym prezentem dla zapalonej ogrodniczki i ogrodnika

Kosa spalinowa PM-KS-600T to wydajny model z dwusuwowym silnikiem o mocy 6 KM i z pojemnością skokową 49 cm3. Do ogrodu sprawdzi się idealnie. Źródło zdjęcia: sklep internetowy Powermat. 

Po drugie: rodzaj głowicy tnącej

Kosy spalinowe mogą mieć różne rodzaje głowic tnących. Najpopularniejszym rozwiązaniem są modele z głowicą żyłkową. Trawę przycina wtedy specjalna żyłka o grubości ok. 2-4 mm. Jest to uniwersalne, proste i lekkie rozwiązanie, które spokojnie poradzi sobie przy pracy w ogrodzie. Musisz jednak pamiętać, aby taką żyłkę regularnie wymieniać – dość szybko się tępi. 

Jeśli zależy Ci na nieco bardziej profesjonalnym rozwiązaniu, możesz pokusić się o kosy z nożami lub tarczami tnącymi. Takie modele poradzą sobie w każdych warunkach i okolicznościach. Są jednak droższe i oczywiście cięższe. Mechanizm tnący należy także co jakiś czas ostrzyć lub wymieniać. 

Zastanów się więc, co będzie w Twoim przypadku lepsze. Jeśli jednak szukasz kosy głównie do przydomowego ogródka, żyłka w zupełności wystarczy.

Po trzecie: szerokość cięcia

Kluczowa może okazać się także szerokość cięcia. To parametr, który informuje Cię, jaki obszar skosi Twoja kosa „za jednym zamachem”. Pamiętaj jednak, że są to głównie narzędzia mające poradzić sobie w trudno dostępnych miejscach. Ważne jest to, aby ich szerokość cięcia nie była zbyt duża. 

400-420 mm w zupełności wystarczy. Taki model dotrze w każdy zakamarek, a przy okazji praca nie powinna zajmować zbyt wiele czasu. 

Po czwarte: waga

W przypadku wagi kosy spalinowej nie można przesadzić ani w jedną, ani w drugą stronę. Pamiętaj, że urządzenie to będziesz głównie trzymać w rękach. Zbyt ciężkie może więc powodować zmęczenie. Zbyt lekkie narzędzie może być z kolei mało stabilne – szczególnie jeśli zamontowany w nim silnik ma dość wysoką moc. Należy więc szukać złotego środka, którym najczęściej jest waga ok. 10-12 kg. 

I na koniec: ilość obrotów na minutę

Na koniec jeszcze jeden niezwykle istotny parametr – maksymalna ilość obrotów na minutę. To wartość, która wskazuje, jak szybko będzie obracać się głowica tnąca kosy. Im będzie większa, tym lepiej narzędzie poradzi sobie z cięciem trawy. Jeśli zależy Ci na efektywnym urządzeniu, maksymalna ilość obrotów powinna oscylować w granicach 11 000 rpm (obrotów na minutę). 

Oczywiście dobrze, gdy kosa spalinowa będzie wyposażona w regulację obrotów. Wtedy dostosujesz ją do swoich aktualnych potrzeb.

Jak zatem widzisz, wybierając kosę spalinową, weź pod uwagę rodzaj i moc jej silnika, rodzaj głowicy tnącej, szerokość cięcia, wagę oraz ilość obrotów na minutę. Odpowiednio dobierając te parametry, z pewnością kupisz narzędzie, z którego będziesz w pełni usatysfakcjonowany. 

Czytaj również: Koszenie traw i łąk na farmach fotowoltaicznych