Społeczeństwo ucieka na obrzeża miast

Społeczeństwo ucieka na obrzeża miast

Jak podaje „Rzeczpospolita”, w ciągu dekady z miast na tereny podmiejskie przeniosło się prawie ćwierć miliona osób. Statystycznie na zmianę otoczenia decydują się przede wszystkim zamożni pięćdziesięciolatkowie i nieźle zarabiające osoby młode. Pierwsza grupa wybiera domy daleko od miast, druga z kolei wyprowadza się na obrzeża metropolii. Czytaj dalej

 

Z prognoz demograficznych wynika, że poznaniacy w dalszym ciągu będą wyprowadzać się do ościennych gmin. Do 2035 roku liczba mieszkańców Poznania ma wynieść 489,5 tys. i tym samym zrównać się z liczbą mieszkańców podpoznańskich gmin. W innych miastach tendencja jest podobna. Dlaczego warto nowy rok rozpocząć od zmiany otoczenia i postawić na dom za miastem?

 

Czytaj również: Wzrost inwestycji na polskim rynku

 

Prosty rachunek

Mieszkańcy Poznania chętnie wyprowadzają się do pobliskich gmin takich jak Tarnowo Podgórne, Suchy Las czy Komorniki, które są zamożne i coraz częściej oferują lepsze warunki życia. Ze statystyk wynika, że swojej decyzji dotyczącej przeprowadzki żałuje tylko 1-2 proc. migrantów. Pozostali cieszą się walorami domów zlokalizowanych poza centrum. Istotnym czynnikiem wpływającym na atrakcyjność takiej inwestycji jest jej cena. – Za metr kwadratowy domu poza miastem zapłacimy znacznie mniej niż za metr mieszkania w mieście. Dzięki temu mamy realną alternatywę – mieszkanie w Poznaniu lub własny dom w gminie. Przykładowo, na naszym osiedlu, ceny domów w zabudowie bliźniaczej z działką około 500 mkw. zaczynają się już od 370 tysięcy złotych – mówi Dawid Sztandera, prezes zarządu firmy Novum Plus, która w podpoznańskim Lusówku realizuje Osiedle Rozalin.

 

Czytaj również: Warszawski rynek powierzchni biurowych

 


 

Wydawać się może, że dużym problemem dla mieszkańców podmiejskich gmin są codzienne dojazdy do centrum. Jednak, aż 90 proc. ankietowanych mieszkających poza miastem zapewnia, że na dojazdy nie poświęca więcej czasu niż przed przeprowadzką. Wynika to z tego, że gminy są bardzo dobrze skomunikowane. Nie tylko sieć dróg ułatwia przemieszczanie się, ale również gminna komunikacja autobusowa.


Dużym problemem dla mieszkańców miejskich bloków jest brak wystarczającej liczby miejsc parkingowych. O ile w przypadku nowych inwestycji najczęściej można wykupić lub wynająć miejsce na samochód, o tyle na starszych jest kłopot z zaparkowaniem. Posiadaczy domów takie trudności nie spotykają, ponieważ dysponują własnym garażem. To szczególnie przydatne okazuje się być zimą, gdy mróz i śnieg utrudniają poranny rozruch auta.


Jeszcze kilka lat temu minusem „ucieczki” z miasta mógł być brak sklepów, przedszkoli, szkół, ośrodków zdrowia i miejsc rozrywki zlokalizowanych w gminach. Jednak sytuacja dynamicznie ulega zmianie. Większość osiedli zlokalizowanych na obrzeżach aglomeracji zapewnia mieszkańcom bogatą infrastrukturę. Same gminy i prywatni przedsiębiorcy dbają o rozwój punktów usługowych i handlowych. Z kolei deweloperzy realizujący osiedla zapewniają bezproblemowy dostęp do wszystkich mediów, łącznie z Internetem czy telewizją.

 

Czytaj również: Jak wygląda rynek magazynowy i przemysłowy w Polsce?

 

Plusy nie do przeliczenia

Dom z ogrodem za miastem zamiast mieszkania w bloku jest wymarzonym rozwiązaniem dla ludzi zmęczonych wielkomiejskim zgiełkiem, pędem życia, którzy cenią spokój i ciszę. Lokalizacja pozamiejskich osiedli jest ich ogromną zaletą. Sąsiedztwo lasów, parków, rezerwatów przyrody czy jezior pozwala cieszyć się pięknem krajobrazu i oferuje niemal nieograniczone możliwości rekreacji oraz umożliwia aktywny wypoczynek. Otoczenie pozwala również odpocząć od hałasu i spalin, wszechobecnych w dużych aglomeracjach. Wpływa to pozytywnie na zdrowie i jak podkreślają lekarze – pozwala uniknąć wielu alergii u dzieci.


Plusem jest oczywiście także posiadanie własnego ogrodu, który pozwala na nieustanne obcowanie z przyrodą przy zachowaniu swobody i niezależności. W zaciszu własnego domostwa można organizować spotkania towarzyskie na świeżym powietrzu. Ogród jest także idealnym rozwiązaniem dla rodzin z dziećmi, a także zwolenników zwierząt domowych. Dla wielu przyjemnością, a nawet hobby, staje się uprawianie ogrodu i aranżowanie go według własnych upodobań.


Mieszkanie w mieście przeważnie równa się także znacznie mniejszej powierzchni do zagospodarowania. – Częstym problemem jest brak pomieszczeń gospodarczych, piwnicy czy strychu. Z kolei własny dom, w którym mamy do dyspozycji dodatkowe powierzchnie, daje nam wiele możliwości. Możemy je wykorzystać według własnych potrzeb. Jedni postawią na dużą spiżarkę, a inni na siłownię czy bawialnie dla dzieci – mówi Dawid Sztandera, prezes zarządu firmy Novum Plus, która w podpoznańskim Lusówku realizuje Osiedle Rozalin.


Zaletą posiadania własnego domu jest też bogate życie sąsiedzkie. Powszechne są grille i ogrodowe imprezy. Oddalenie od miasta powoduje, że ludzie chętnie się integrują, a także wzajemnie sobie pomagają.




2014-02-17
Źródło: LTM Communications / budnet.pl

Zobacz galerie zdjęć

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19159 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 222

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >