Na czym zarabiają współczesne lotniska

Na czym zarabiają współczesne lotniska

Na czym zarabiają współczesne lotniska? Coraz mniej na lataniu, coraz więcej na handlu oraz usługach i w tym kierunku muszą się rozwijać – podpowiada PM Group. Czytaj dalej

PM Group międzynarodowa firma architektoniczno-inżynieryjna specjalizuje się w planowaniu i projektowaniu rozwoju międzynarodowych portów lotniczych, między innymi w Irlandii i Wielkiej Brytanii. W Polsce PM Group jest autorem planu generalnego dla Portu Lotniczego w Radomiu. Firma wykonywała także projekty dla lotnisk we Wrocławiu, Modlinie, Poznaniu i w Warszawie. Wśród wielu prognoz opracowywanych na potrzeby master planów, czy studiów wykonalności eksperci PM Group analizowali potrzeby infrastrukturalne portów, między innymi w aspekcie zagwarantowania dochodów z działalności okołolotniskowej zarówno na terenie terminali jak i terenów po stronie landside.

- Tendencje światowe pokazują, że w budżecie portów spada znaczenie przychodów z obsługi połączeń lotniczych – mówi John Hamilton, dyrektor operacyjny PM Group w Dublinie, kierownik projektu rozbudowy Portu Lotniczego w Dublinie. – To nie jest tajemnica, że niektóre lotniska wręcz płacą low-costowym przewoźnikom za to, by uruchamiali połączenia właśnie z nimi. Płacą i ponoszą koszty obsługi pasażerów, więc muszą szukać zarobku gdzie indziej. Gdzie? Właśnie w handlu i usługach.

Ekspert PM Group przekonuje, że dziś o lotniskach trzeba myśleć jak o samowystarczalnych miastach. – Współczesne porty lotnicze to miejsca, w których można wygodnie i komfortowo zrobić zakupy, spotkać się ze znajomymi, ale i podyskutować w interesach. Organizuje się tam konferencje naukowe, a nawet prowadzi biznes.

Lotnisko w Dublinie reklamując ofertę biur powstającego na ich terenie Airport City, promuje hasło: „office desk to check-in 6 minutes” i przekonuje, że wstając od biurka do samolotu można dotrzeć w 6 minut. -  To atrakcyjna oferta dla biznesu, w którym nie ma czasu na wielogodzinne stanie w korkach w drodze między centrum miasta a lotniskiem.

Strefa dla przedsiębiorców w Dublin Airport City to aż 140 hektarów powierzchni. Na świecie w otoczeniu lotnisk – często na terenach należących do portów – powstają parki przemysłowe i technologiczne. To najbardziej atrakcyjna biznesowo lokalizacja. Ekspert PM Group ocenia, że handel także może być kołem zamachowym rozwoju lotnisk, zwłaszcza w sytuacji ekspansji tanich linii lotniczych. - Bo nawet jeśli klient kupi bilet na samolot tylko za 10 dolarów, to przy odpowiedniej ofercie sklepów i restauracji wyda na lotnisku 10 razy tyle – szacuje John Hamilton.

W analizach rynku PM Group zwraca też uwagę na potencjalnego konsumenta, niekoniecznie pasażera. Chodzi tutaj o załogę lotniska (np. w porcie dublińskim pracuje ponad 4000 osób) oraz o społeczności mieszkające w promieniu kilku kilometrów. Oni wszyscy także mogą być klientami stref handlowo-usługowych portów. W ocenie eksperta PM Group lotniska przyszłości planując rozwój powinny optymalnie wykorzystywać powierzchnię terminali, ale i przestrzeń wokół nich na działalność komercyjną. Wszystko po to, by zagwarantować wymagane poziomy dochodów oraz mieć środki na finansowanie swoich planów inwestycyjnych.

Jak światowe tendencje mają się do polskiej rzeczywistości? Marta Piotrowska, dyrektor do spraw rozwoju projektów publicznych PM Group Polska wyjaśnia, jak ważne jest to by działalność komercyjna była brana pod uwagę na etapie planowania rozbudowy polskich lotnisk: – Dyskusja na ten temat jest istotna zwłaszcza w kontekście najnowszych inwestycji w portach regionalnych. Terminale pasażerskie są tak projektowane i zagospodarowywane, aby umożliwiały rozwój usług i handlu. Należy też wykorzystać otoczenie terminali po stronie „landside”: na terenach przyległych projektować strefy biznesowo-konferencyjne, handlowe, rekreacyjne. Ważne, by cały plan rozwoju opracować jednocześnie, tak by w przyszłości poszczególne strefy działalności portu nie przeszkadzały sobie wzajemnie. Dlatego kluczowe jest tworzenie master planów. Dobry plan generalny, choć oparty na zmiennych i przedstawiany w różnych wariantach od optymistycznego po pesymistyczny, wytycza bowiem kierunek rozwoju na kilkadziesiąt lat do przodu. Posiadając taką analizę, ma się gwarancję, że nawet wykonując małe kroki do przodu, będzie się szło we właściwym kierunku.

Źródło: Profit Communications / budnet.pl

Tagi

Czytaj też…

Czytaj na forum

  • Problem alkoholowy - jak walczyć? Liczba postów: 226 Grupa: Trudne tema... Dużym wsparciem będzie na pewno kontakt z psychologiem, jeśli chcemy być bardziej anonimowi to zawsze można skorzystać z pomocy psycholog online.
  • fotografia biznesowa Liczba postów: 62 Grupa: Konferencje... Sesje różnego rodzaju dzisiaj wykonują profesjonalni fotografowie i jak najbardziej warto znaleźć solidnego w swojej okolicy https://bartekciok.pl/ Sesje biznes...
  • samochód Liczba postów: 130 Grupa: Trudne tema... Czy korzystaliście również z jazdy próbnej?
  • Studia - ważny wybór Liczba postów: 43 Grupa: Trudne tema... Jest mnóstwo czynników determinujących opłacalność zapisania się na studia wyższe, opłacenie czesnego i rozpoczęcie zdalnej edukacji. Choć nauka na odległość wy...
  • Zabawki dla dzieci Liczba postów: 39 Grupa: Trudne tema... W jaki sposób Wy dbacie o zdrowie Waszych dzieci i dlaczego? Jeżeli chodzi o mnie, to zdecydowałem się na zakup produktów medycznych dla dzieci, np. aspiratora....

Kalkulator izolacji ścian

Społeczność budnet.pl ma już 19129 użytkowników

Użytkownicy online (1)

gości: 235

Ostatnio dołączyli
Zobacz wszystkich >
Galerie
Zobacz wszystkie galerie >