Odbyła się uroczystość wbudowania kamienia węgielnego pod budynek mieszkalny Półwiejska 47

Półwiejska 47 to nowoczesny budynek mieszkalno-usługowy, który powstaje przy skrzyżowaniu ul. Półwiejskiej oraz Królowej Jadwigi. Budynek będzie miał 7 kondygnacji. Pod ziemią, na parterze i pierwszym piętrze zaplanowano lokale usługowe. Na piętrach 2-6 przewidziano lokale mieszkalne. Łączna powierzchnia budynku przekracza 2000 metrów kwadratowych, z czego prawie 1300 metrów przeznaczono na 29 mieszkań.

Czytaj również: Ruszyła inicjatywa „Zrzuć zbędne kilowaty”

W piątek 28 marca odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia wegielnego pod nowy budynek. – Takie uroczystości to tradycja nie tylko naszej firmie. Chcemy uroczyście zainaugurować budowę, podziękować tym, bez których inwestycja by się nie udała i życzyć powodzenia tym, którzy są za nią teraz odpowiedzialni – mówi Andrzej Marszałek z Inwestycji Wielkopolski.

Na pewno jest za co dziękować, bo Półwiejska 47 to realizacja wyróżniająca się nie tylko ze względu na lokalizację i prestiż. W centrum Poznania, zdominowanym przez biura i lokale usługowe, to jedna z niewielu inwestycji mieszkalnych. Co więcej, autorem znacznej większości takich przedsięwzięć są również Inwestycje Wielkopolski.

Dlaczego, mimo odwrotnego trendu, decydują się budować właśnie w centrum? – Od samego początku nie mieliśmy problemów ze sprzedażą mieszkań. Staramy się tworzyć mieszkania o wysokich walorach nie tylko w zakresie jakości, ale także swego rodzaju charakteru. Takie możliwości w Poznaniu daje nam wyłącznie Stare Miasto – mówi Andrzej Marszałek z Inwestycji Wielkopolski.

Mimo, że w Polsce wciąż dominuje trend suburbanizacyjny, na zachodzie Europy i w Stanach Zjednoczonych migracje ludności od lat są skierowane w odwrotnym kierunku. W latach 1990-2012 średnia liczba mieszkańców miast wzrosła o 10%. W Polsce w analogicznym okresie obserwowaliśmy spadek na poziomie 0,4%.

Czytaj również: Znana projektantka Nini Andrade Silva będzie Gościem Specjalnym konferencji architektonicznej GIS WARSZAWA 2014

Na konieczność przyciągnięcia mieszkańców Poznania do centrum, nie tylko chwilowego, zwracał uwagę w piątek również Andrzej Nowicki, wicedyrektor Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania. – Moment, w którym jesteśmy, to symbolicznie jawi mi się jako to, co jest jeszcze do zrobienia nie tylko w samym budynku, ale także w całym Poznaniu – mówił do zebranych uczestników. – Każdy z nas zna wiele miejsc, które wymagają innego podejścia i działań rewitalizacyjnych.

Trudno w kilku słowach przedstawić wszystkie atuty mieszkania na Starym Mieście. – Żyjąc w centrum rzadko stoimy w korkach, mamy wszędzie blisko, możemy odpocząć lub rozerwać się po pracy – wymienia Andrzej Marszałek z Inwestycji Wielkopolski. – Przede wszystkim jednak mieszkanie w centrum, a szczególnie w zrewitalizowanej kamienicy, to możliwość prowadzenia oryginalnego stylu życia, co przyciąga szczególnie młodych ludzi.

Nie można jednak zapominać, że życie w centrum Poznania jest wciąż pełne uciążliwości. Bałagan, brud i chuligaństwo to tylko kilka z wielu problemów, z którymi boryka się obecnie Stare Miasto. Wiele kłopotów sprawia też integracja ruchu samochodowego z pieszym. Niewielka liczba miejsc parkingowych w stosunku do potrzeb powoduje, że nielegalnie zaparkowane samochody blokują przejście na chodniku. Jednym z pierwszych działań powinno więc być ułatwienie poruszania się po centrum pieszym.

Takie zadanie stoi przed strefą Tempo 30, o której również mówiono podczas piątkowej uroczystości. Dawid Nowak z Rady Osiedla Stare Miasto, prezentując zebranym koncepcję wprowadzenia kolejnego etapu Strefy na Starym Mieście, zwracał uwagę na jej zalety. – Jedną z największych zalet Strefy jest poprawa bezpieczeństwa – mówił do zebranych uczestników. – Wiele badań udowodniło, że redukcja prędkości z 50 do 30 kilometrów na godzinę może zredukować liczbę wypadkom śmiertelnych z udziałem pieszych nawet o 40-60%.

Czytaj również: Odbędzie się konferencja „Oszczędność i bezpieczeństwo - podstawa efektywnego zarządzania energią w przedsiębiorstwie”

Jego zdanie zdają się podzielać przedstawiciele inwestora. – Z Półwiejską 47 bardzo mocno jest związany temat strefy Tempo 30. Chcielibyśmy, aby na stałe zwężono sąsiadujący odcinek Półwiejskiej o jeden pas ruchu na rzecz poszerzenia chodnika. Piesi potrzebują tutaj więcej przestrzeni – mówi Andrzej Marszałek z Inwestycji Wielkopolski.

Niewątpliwie zatem Poznań potrzebuje takich inwestycji, jak Półwiejska 47. Jej przykład pokazuje, że proces odnowy centrum Poznania może, a nawet powinien być wspomagany przez kapitał prywatnych inwestorów. Nie bez znaczenia jest również współpraca z urzędnikami i społecznikami. Efekty ich oddziaływania na tkankę miejską mogą być bardzo korzystne, jeśli tylko obie strony będą pamiętać o tym, że tylko współdziałanie gwarantuje sukces.