Jak można się zabezpieczyć przed zmianami cen energii elektrycznej?

Końcówka roku to czas, kiedy Polacy rozmawiają o cenach energii. Gospodarstwa domowe planują przyszłoroczne wydatki, firmy zaś myślą zazwyczaj o dłuższym horyzoncie czasowym. Jednym i drugim zależy na przewidywalnych cenach prądu. Jednak w ostatnich latach czynniki makroekonomiczne i geopolityka wywołują duże zawirowania na rynku hurtowym cen energii elektrycznej. To sprawia, że coraz więcej przedsiębiorstw i prywatnych osób chce się zabezpieczyć przed podwyżkami. Firmy dostarczające energię mają dla nich bogatą ofertę.

„Jako pierwsi w TAURON zaoferowaliśmy klientom możliwość zagwarantowania sobie stałej ceny energii na długie lata i to tej pochodzącej z naszych źródeł odnawialnych, takich jak farmy wiatrowe czy fotowoltaiczne. Gospodarstwa domowe mogą więc zagwarantować sobie stałą cenę prądu aż na dziewięć lat, a firmy od pięciu do nawet dziesięciu lat” - podkreśla Daniel Iwan.

 

 

Czytaj również: Elegancka obudowa kominka z kamienia: połączenie naturalnego piękna z nowoczesnym designem

 

Dodaje, że takie rozwiązanie cieszy się dużym zainteresowaniem wśród klientów. Od wprowadzenia oferty w czerwcu br. skorzystało z niej już ponad 86 tys. gospodarstw domowych i firm - kontraktując na przyszłe lata ponad 1800 gigawatogodzin zielonej energii w stałej cenie.

Daniel Iwan przypomina, że na rynku europejskim trwa transformacja energetyczna, czego efektem są ambitne cele klimatyczne, które stawia Unia Europejska, oraz zmiany w polskim miksie energetycznym. TAURON bierze w tym procesie czynny udział, rozwijając nowe odnawialne źródła energii.

„Łączna moc zainstalowana w naszych odnawialnych źródłach energii wynosi już blisko 800 MW. Uruchomiliśmy już dwunastą farmę wiatrową, co przełożyło się na wzrost mocy zainstalowanej tylko w tej technologii do 506 MW” - mówi rzecznik prasowy TAURON Sprzedaż.

 

Grupa aktywnie działa też na polu wielkoskalowych farm fotowoltaicznych i pracuje nad uruchomieniem trzech kolejnych instalacji PV o łącznej mocy ok. 200 MW. TAURON chce dotrzeć z zieloną energią z własnych odnawialnych źródeł do jak najliczniejszej grupy odbiorców (spośród prawie sześciu milionów klientów).

„Możemy to robić skutecznie, bo znając koszty produkcji energii w naszych farmach fotowoltaicznych i wiatrowych w długim horyzoncie, możemy oferować klientom czystą energię z konkretnych źródeł po zagwarantowanej z góry na kilka lat cenie” - argumentuje Daniel Iwan.

 

Podkreśla, że liczba klientów szukających czystej energii sukcesywnie rośnie, a trend ten jest zauważalny zarówno wśród dużych, jak i mniejszych firm. 

„Warto przy tym pamiętać, że wartość unikniętej emisji dwutlenku węgla jest istotna dla firm pod względem raportowania działań niefinansowych w obszarze ESG (ang. Environmental, Social, Corporate Governance) oraz spełnienia unijnych wymogów regulacyjnych” - wskazuje Daniel Iwan.

 

Czytaj również: W jaki sposób przedsiębiorstwa mogą oszczędzać na rachunkach za prąd?

 

Jego zdaniem z zielonej energii korzysta również coraz więcej gospodarstw domowych. Klienci poszukują ekologicznych rozwiązań w akceptowalnej cenie, szczególnie jeśli może ona być stała na lata. 

„Każdy nasz klient kontraktujący taką zieloną energię otrzymuje certyfikat gwarantujący, że pochodzi ona z odnawialnych źródeł Grupy TAURON. To jest ta swoista cegiełka, którą Polacy bardzo często chcą dołożyć do ochrony środowiska naturalnego” - podkreśla rzecznik prasowy TAURON Sprzedaż.